janicki Pią Gru 06, 2019 9:20 am
Pan dziennikarz dekady z dziennikarstwem miał ostatnio coś wspólnego ze dwie dekady temu i to chyba też nie bardzo. Potem dziennikarstwu wydatnie szkodził - pod jego rządami miejsce doświadczonych reporterów i prowadzących zajęły dukające dziunie, niewiele wiedzące o czym mówią, za to świetnie wyglądające na instagramie. Przewagę miały też taką, że sama praca w tv jest dla nich splendorem, dzięki czemu można im płacić 1/4 tego co dziennikarzom. Właściciel życzył sobie oszczędności? Cięło się po redakcjach. Dziennikarz prosił o więcej czasu, większy budżet na projekt, ochronę prawną? Cięło się dziennikarza. Nie słyszałem, żeby Pan kiedykolwiek wstawił się za dziennikarzem, słyszałem za to o dyżurnym tekscie - nie podoba się, to wyp... mamy 20 chętnych na Twoje miejsce. Dobry Pan, nie ma co... Niestety obawiam się, że za moment znó wypłynie "młody przecież".