Moim zdaniem symulowanie teletekstu na bazie HbbTV jest przestarzałe (pomysł / koncept) i w ogóle bez sensu ponieważ cała nawigacja po zawartości takiego serwisu odbywa się po ponumerowanych stronach od 100 do 999 - podobnie jak ma to miejsce w tradycyjnym (aż chciałoby się napisać "analogowym teletekście") teletekście. Nawigowanie po zawartości serwisu (teletext w HbbTV) przez wpisywanie numeru strony na pilocie może być bardzo kłopotliwe, szczególnie na pilotach od nowych telewizorów na których nie ma już przycisków z cyframi od 0 do 9.

dodatkowo taka struktura nawigacji bardzo ogranicza możliwości jakie nam daje HbbTV. Dodatkowo w tradycyjnym teletekście jest jeszcze problem z samą pojemnością zakresu numeracji stron teletekstu. To doprowadziło do korzystania z podstron (01 - 99) lub stron o dynamicznej zmianie zawartości strony w czasie jej nadawania.
Znacznie lepiej i prościej jest przenosić poszczególne sekcje treści z teletekstu bezpośrednio do dedykowanych aplikacji HbbTV. Prostym przykładem z polskiego rynku może być pogoda. W teletekście mamy "tabelkę danych" jak w Excelu, natomiast w HbbTV mamy materiał wideo na żądanie z pogodą prezentowaną przez pogodynkę. Dwa kliknięcia na pilocie i oglądasz pogodę w TV.
Kolejnym przykładem wiadomości - w teletekście mamy strony z tekstem do czytania, a w HbbTV mamy dostęp na żądanie do najnowszego wydania głównego serwisu informacyjnego. Taki jest stan na dzisiaj. Za chwilę będzie wiosna, nowa ramówka i zapewne pojawią się kolejne aplikacje HbbTV.