Jestem jedną z osób, które na profilu facebookowym Pixela wyraziły (kulturalnie) niezadowolenie z powodu zamknięcia SS i poddały w wątpliwość, czy to był na pewno efekt niezamierzony przez redakcję. Wpisy moje, i innych osób, zostały oczywiście usunięte, zaś profile otrzymały bany. Z takim podejściem od strony redakcji nie zamierzam sięgać po ten tytuł. Ale też nie mam specjalnych powodów - żyłem już w czasach ZX Spectruma, czytałem Bajtka, pismo więc nie ma mi nic ciekawego do zaoferowania w tematyce, którą się wychowywałem, bo w zasadzie wszystko to już wiem. Zaś jeżeli chodzi o nowości rynkowe, to mam CD Action.
Aha, jeszcze jedno - ekipa składająca się na Pixela "położyła" praktycznie wszystkie liczące się magazyny o grach, które dotychczas wychodziły w Polsce (poza CDA). Można więc powiedzieć, że mają doświadczenie w prowadzeniu magazynów skazanych na upadek
