"Mimi" napisał(a):
Widzę dużo wpisów nieprzyjaciół pani Herman. Pewnie z branży. Wpisy nie mają związku z meritum. Beata Pawlikowska już przed laty bawiła się w psychologa na łamach prasy, a teraz wystąpiła jako lekarz. Jako domorosły psycholog dawała rady typu myśl pozytywnie a wydobędziesz się z dołka, popatrz na kwiatki, pójdź na spacer. Od lat nie ustaje w szerzeniu bredni. Dlatego powinno dojść do procesu.
Związku z meritum nie ma powoływanie się na dawne wypowiedzi Pawlikowskiej i wplatanie ich do dyskusji o najnowszych badaniach odnośnie depresji. Jak brakuje podstaw do pozwu, to zawsze można się odwołać do odjechanej Edzi Górniak i sprawa załatwiona. Problem w tym, że nagle do głosu doszły pieniądze ze zbiórki, które pani lekarka z nikomu nieznanej organizacji bez szyldów i żadnego dorobku naukowego postanowiła przywłaszczyć na... 3 ekspertyzy po 6-8 tys. zł. To jest skandaliczne w tym wszystkim.