mała dygresja Czw Wrz 20, 2018 1:32 am
Warto dodać, że zapewne te szczegółowe pomiary wielce inteligentna waga może przesłać marketingowi, a on na pewno lubi takie informacje, bo będzie mógł podsyłać użytkownikowi niezbędne środki farmaceutyczno-kosmetyczne, by ten dbał o linię, w istocie rzeczy jest to nabijanie kabzy pieniędzmi różnym koncernom i wielkim firmom, które będą mieć frajdę, że mogą zarabiać na łatwowiernym kliencie, co marketing podpowie to klient powinien zakupić ot co. W większości urządzenia typu smart czy inteligentne jak to zwał mogą zbierać/gromadzić dane i podsyłać marketingowi, ale dziwne, że jest to skrycie ukrywane przed niczego nieświadomymi użytkownikami. Chciwy marketing wynajduje coraz to ciekawsze metody aby dotrzeć do danych, na których może zarobić, jednak robi się to coraz bardziej irytujące i irracjonalne. Doskonale wie, że smartfony sprawdziły się idealnie dla oferowania treści użytkownikom i idzie krok dalej - smart technologie, internet rzeczy - im więcej rzeczy podpiętych do sieci tym więcej możliwości dotarcia do klientów i coraz szerszy dostęp do prywatnych zakamarków, które nie były dostępne, to niemal tak, jakby poprzez internet rzeczy zapewnić marketingowi bezpardonowe wejście do domu, kiedy tylko on sobie zapragnie. Marketing nie zawaha się przed niczym, przyjdą też i takie czasy, że będzie chciał wiedzieć o tym co mówimy a nawet o czym myślimy. Mniejsze cwaniactwo rodzi większe cwaniactwo.