WirtualneMedia.pl

[yogurt]

„Polska to dziki kraj”, bez watpienia i kraj zlodziei! Kradzieże tresci sa tak nagminne i powszechne, ze za chwile zostana usankcjonowane prawem.
Zycze Panu powodzenia w sciganiu przestepcow! Dosc sepienia!

[jan88]

pb.pl ma podaje niesprawdzone dane finansowe firm gieldowych co powoduje ze inwestorzy gieldowi traca swoje ciezko zarobione pieniadze wziazku z tym nie wazne jak by sie to pismo nie zmienilo i tak pozostanie g.....nem!

[dzikus]

To dziki kraj dzikich właścicieli mediów, którzy szukając ciecia kosztów zatrudniają głupiomądrych studentów w zamian za możliwość zdobycia "doświadczenia". Ci, zagnani do roboty uczą się, jak szukać informacji w internecie, nie zastanawiając się skąd te informacje w sieci się biorą, a później wydawcy "dogadują" się, jak jeden z drugim się zdenerwuje na kradzieże kontentu (sic!). I tak w bilansie wychodzi to taniej niż zapłacić komuś za myślenie. Zresztą to dopiero początek. Wszak przyszłość dziennikarstwa, to dziennikarstwo obywatelskie... marzenie każdego wydawcy banda idiotów, którym wydaje się że ma misje do spełnienia i płodzi farmazony inspirowane, nomen omen, informacjami, które są dostępne w sieci, czyli tymi, które wrzucili do niej studenci kradnący je z innych miejsc i kółko się zamyka. Tylko prezesi uśmiechnięci zmieniają koncerny dumni ze swoich racjonalizatorskich rozwiązań, jak budowniczy Nowej Huty.

[Jerry F.]

Czy wywiad robił student? Bo zaprawdę trudno uwierzyc, że pan prezes mówi nieortograficznie (np. że "gazetę przejrzano pod kontem klienta"). Wystarczy jednak przejrzeć "PB" - nawet wydanie netowe - by sie przekonać, że ponoć świetnie opłacani dziennikarze tej gazety także sięgają do wiedzy innych. I to bardzo chętnie. Przypomina to złodzieja, który przyłapany na gorącym uczynku krzyczy: Pali się!". Więcej pokory i konkretów, bo tak ogólnikowy wywiad można wymyślić samemu...

[mediabajer]

AD:"...z naszych ostatnich badań wynika, że następuje zmiana oczekiwań czytelników w stosunku do naszej gazety ..."
RS: Czego więc teraz oczekują czytelnicy od „Pulsu Biznesu”?
AD: Trudno mi szczegółowo odpowiedzieć na pana pytania, gdyż przeprowadzone przez nas badania są zbyt ogólne, aby móc na ich podstawie postawić jakąś tezę.

inne odpowiedzi równie konsekwentne... niech media przeprowadzą w końcu jakiś merytorycznie silny wywiad na temat prasy, bo media elektroniczne sobie poradzą... PRu ci u nas dostatek...

[bzb]

PB podobnie jak Netia czuje się powołana do formowania polskiego rynku. Podobną misję szwedzki biznes czuł w stosunku do republik bałtyckich, które jeszcze długo będą za to płacić.

Wiele lat temu w Polsce zainwestowała grupa szwedzkich producentów wiejskich. Początkowo szli tropem misyjnym. Kryzys rosyjski wymusił jednak na nich, by trzymali się bardziej "chłopskiego rozumu" i zrozumieli rynek, na którym zainwestowali. W efekcie ta grupa ma teraz poważne udziały w polskim rynku i z sukcesem rozwila swój eksport na bazie produkcji w Polsce.

Podobne sukcesy odniosło wielu indywidualnych przedsiebiorców ze Szwecji.

Natomiast białe kołnierzyki biznesu w Sztokholmie nadal patrzą na polski rynek z perspektywy giełdy w Nowym Jorku. Mają jednak płytką wiedzę o NY i nie biorą poprawki, jaki opowiada się tam norweskie żarty.

[bzb]

Mediabajer zacytował AD. Czy to wg AD także podpada pod sąd?

[student]

Student może "robić" gazetę. Naprawdę na poziomie.

[wojtek]

nie zatrudniaj studentów ekonomii tylko polonistów i historyków to PB na pewno będzie wysoko w rankingach

ale nie rzetelności ekonomicznej

facet urwałeś się z choinki - a Puls Biznesu to dzieki takim leśnym dziadkom biznesowy FAKT

[rademenes]

Zamiast gazety, tekstów, informacji i dziennikarstwa jest wehikuł brandowy, content, target, produkt, cel biznesowy. Tacy są nasi kochani wydawcy. Media to dziś fabryki w których wyrobnicy tworzą produkty a rządzą nimi spece od sprzedaży i marketingu. Liczy się ilość, nie jakość a produkt musi być sensacyjny, upudrowany i rozreklamowany, aby się sprzedał. I dziwić się, że ludzie nie czytają prasy? W 48 mln kraju PB sprzedaje kilkanaście tysięcy egzemplarzy i jest to głównie prenumerata firm i urzędów wciśnięta po promocyjnej cenie.

Lider konferencji? A to dobre Na eventach PB jest góra 20 osób, które przysypiają

Pozdrawiam studentów, praktykantów i wyrobników za 1500 zł z PB. Też tam tak kiedyś harowałem.

[Wacek]

"...przeprowadzone przez nas badania są zbyt ogólne, aby móc na ich podstawie postawić jakąś tezę". To po co robiono badania? I ile za nie zapłacono, zamiast płacić dziennikarzom? W PB płacą tak będzien grosze, że nawet studenci nie chcą już u nich pracować!

[dziennikarzyna]

Czy wywiad robił student? Bo zaprawdę trudno uwierzyc, że pan prezes mówi nieortograficznie

Bezgrzeszny rzucił kamieniem, bo zazwyczaj słyszy, jak "ortograficznie" mówią Polacy. Zaś bezgrzeszny wie, że prezes mówi przedwojenna polszczyzną i autor wywiadu słyszał w jego intonacji różnice w "rz" i "ż", tylko... się przesłyszał i źle napisał.

[Klara]

kto za ten chłam pisany przez przedszkolaków będzie chciał kupić skoro za darmo niewiele osób jest zainteresowanych! Zacznijcie płacić dziennikarzom, ale nie tym na etatach, bo ci potrafią tylko wygryzać konkurencję a wolnym strzelcom płacić coraz mniej. Za takie postępowanie wszyscy niedługo stracicie cipłe posadki!

[rt]

BP - co ten kolo gada, pracuja tam sami studenci albo kiepsko oplacani dziennikarze, zreszta warszawka to wie.... ale paskudny zarozumialec1

[wdswd]

Prosze bardzo - wprowadzajcie oplaty, Wasza sprawa, tylko, ze ja na taka gazete nie wydam juz pieniedzy... Albo reklamy, albo oplaty - jesli reklamodawcy Wam za malo placa, widocznie nie jestescie warci ich pieniedzy. W przerwie NFL reklama kosztuje miliony. Za umieszczenie informacji o kasynie w wyszukiwarce Google mozna zaplacic milion dolarow. Prawda jest taka, ze skierowane do waskiego grona odbiorcow produkty zazwyczaj nie zarabialy w histori dobrze (vide upadek manufaktur produkujacych rzeczy zbytkowe), a Wy marka klasy ferrari nie jestescie, zeby zarabiac krocie na swietnej jakosci...