WirtualneMedia.pl

[Pawel]

Barbara choćbys nie wiem jak przepraszała niesmak na zawsze pozostanie.Mam nadzieję,ze uslyszysz zarzut w prokuraturze i prawo cie rozliczy.Bedzie to przestroga dla innych.

[AK 102]

Kiedyś takim paniusią głowy się goliło.

[Black]

Pani Barbaro, proszę się już nie tłumaczyć. To takie żenujące...

[Mirx]

Zero z reklamy Play.

[Zb]

Ale przecież prawdę napisała. Może niepotrzebne były te kur... ale ma rację. Play - jesteście aż takimi znieczulonymi hipokrytami że w imię nacisku troli będziecie teraz wspierać przemoc fizyczną wobec ludzi?

[knaga rafalali]

W USA taka osoba za nazywanie żołnierzy/funkcjonariuszy straży granicznej mordercami byłaby skończona, spacyfikowana, pociągnięta do odpowiedzialności karnej i dożywotnio pozbawiona kontraktów reklamowych.

[Tomek]

Blondynka...

[mich]

O jaka morlaność Kalego... O straży Granicznej źle - jest afera. Ale kiedy oficer biura prasowego Straży Granicznej Maciej P. pisze na swoim profilu, że Gazeta Wyborcza otwartym tekstem nawołuje do ludobójstwa i nazywa ją G ównianą to problemu nie ma, prawda? Sama Straż Graniczna pytana czy akceptuje takie rzeczy na profilach swoich pracowników wpis kasuje i daje bana.

[rozmówca]

Przenoszę sie do play

[2melony]

Przenoszę sie do play

Chyba cię Kurde Szatan opętał...

[Marcin]

PLAY = Kurdej Szatan. Wizerunek stworzony przez PLAY i Panią Barbarę. PLAY akcpetuje więc hejt i nienawiść oraz język nienawiści oraz brak szacunku dla co najmniej kilkunastu milionów pełnoletnich Polaków i ich rodzin oraz dla Wojska Polskiego. Straciła szacunek tych osób. Jak ma teraz ich do czegokolwiek przekonać w reklamie i jak ma zrobić to PLAY? kampania z Barbarą Kurdej Szatan trwał już za długo, jeśli Play chce zyskać musi pokazać zmianę

[Krakus]

Przenoszę sie do play

Tylko uważaj na kolegę Szatanowej.

[Polak]

Biedne pisowskie trolle, nawet w niedzielę musicie pracować

[Peter]

Biedne pisowskie trolle, nawet w niedzielę musicie pracować

Biedne POKO-ki, nawet zmarłych musicie wykorzystywać. Macie krew na rękach.

[Atyrs]

Trzymaj się Basia.
Jak będzie trzeba, dorzucimy się do grzywny.