"Rafik" napisał(a):
Nie jest Pan moim ulubionym dziennikarzem ale w końcu ktoś próbuje przeciwstawić się nielogicznym i chorym przepisom sanitarnym. Ludzie obudźmy się bo za chwilę może być już zapóźno. Tu chodzi o nasze prawa zagwarantowane przez konstytucje. Kiedyś tyle hałasu było o konstytucję, a teraz jak jest ona łamana pod pretekstem pandemii jest cisza. Czekajmy bezczynnie dalej, za niedługo zabiorą nam inne prawa i przywileje w imię naszego dobra.
A jakie ma pan zdanie o HIV? Prawnie jest zakaz stosunków jeśli jest pan zarażony tym wirusem bez zabezpieczenia i bez uprzedzenia partnera - w innym przypadku jest więzienie. Czy w imię wolności o której tak ochoczo każdy tutaj pisze, można czy nie można będąc zarażonym uprawiać stosunek w dowolny sposób? A teraz proszę pomyśleć, że prezerwatywa to maseczka, a HIV to COVID.
W latach 80. także bagatelizowano sprawę HIV, dopiero kiedy fala przeszła przez kluby w Nowym Jorku (wtedy osoby zarażone umierały nawet w ciągu kilku tygodni), to dotarło do ludzkiego ciasnego umysłu, że coś się zmieniło i trzeba zmienić przyzwyczajenia.