Obie strony głoszą niedorzeczności Czw Wrz 24, 2020 1:47 am
Oczywiście zarówno ultralewicowa telewizja publiczna, jak i duńska rzekoma prawica, wygłaszają w tej sprawie opinie niedorzeczne. Co innego wydać za mąż młodą dziewczynę, gdy już sama rozgląda się za chłopami (nie, często to się nie dzieje po ukończeniu 15 r.ż.), zanim pójdzie w rozpustę z wieloma przypadkowymi rówieśnikami, którym na ogół ślub nie w głowie, a co innego wystawiać młodzież do udziału w jakiejś publicznej rozpuście. Nie mniej odjechanym pomysłem jest wizja "prawicowa", żeby opowiadać młodzieży, że dzieci przynosi bocian. Oni wszyscy najpierw sami powinni dorosnąć, jak również zainteresować się tym, jak żyli nasi przodkowie. Jakie zasady wyznawali w kwestii małżeństwa czy nagości. To pozwala zrozumieć ten świat w oderwaniu od współczesnych nachalnych medialnych narracji "wyzwolenia". Zwłaszcza osobom, które z jakichś powodów nie podejmują samodzielnie trudu ułożenia we własnej głowie zasad, kultury i obyczajów, jakie powinny zapanować na świecie.