WirtualneMedia.pl

[Romuś]

"Równocześnie zakładam, że stoiska z prasą będą przy kasach."

Maciej Myśliwiec raczej nie robi zakupów.
W ani jednym markecie, gdzie widziałem sprzedawaną prasę, stoisko nie jest przy kasie.
Tam po prostu nie ma miejsca i wolą sprzedawać towary impulsowe, o wyższej marży.

[Yunan]

poprzez wysokie podatki wprowadzane przez pis, ciągle zmieniane przez pis chaotyczne prawo Polacy biednieją a pis dobija drobne biznesy, ale pisowcy obiecywali Polskę w ruinie.

[mike]

"Równocześnie zakładam, że stoiska z prasą będą przy kasach."

Maciej Myśliwiec raczej nie robi zakupów.
W ani jednym markecie, gdzie widziałem sprzedawaną prasę, stoisko nie jest przy kasie.
Tam po prostu nie ma miejsca i wolą sprzedawać towary impulsowe, o wyższej marży.

W mojej biedrze stoisko z gazetami jest przed wejściem do kasy zaraz jak się taśma zaczyna. W kerfie kolejka do kas jest jedna i na początku kolejki jest stojak z pisemkami.

[kas]

Prasa przetrwa, ale potrzebuje się dostosować do zmieniającej się rzeczywistości. Dopóki nie wymyślą technologii przypominającej "czytanie normalnej gazety" papier będzie funkcjonować, a modele subskrypcyjne będą ją uzupełniać.

Czy telewizja wyeliminowała radio? Czy internet wyeliminował telewizję? Czy streaming wyeliminował kini? Nie. Modele subskrypcyjne nie wyeliminują prasy.

[giszer]

po co te gazety skoro w każdej z nich są te same wieści Powielanie. Nie kupuje i nie kupie

[Gość]

A bosman tylko zapiął pas...

"Nie daję jej wielkich szans"

[zjawa]

po co te gazety skoro w każdej z nich są te same wieści Powielanie. Nie kupuje i nie kupie

Zgadzam się, że jakość prasy zmalała. Identycznie jest z jakością współczesnych filmów czy treści w Internecie. Dzisiaj umiejętnością jest znalezienie wartościowych treści. Zalewają nas bzdury w każdej strony i treści tworzone pod dyktando konkretnych grup interesów.

[paper]

Prasa dogorywa, jest w stanie agonii. Pandemia, ceny papieru, wysokie koszty dystrybucji i darmowe treści w Internecie itd. itd. , a przede wszystkim brak kupujących, z uwagi na horrendalne ceny gazet zrobiły swoje i prasa staje się takim towarem dla koneserów, zagorzałych , najwierniejszych z wiernych czytelników. Nikt i nic tego procesu już nie zatrzyma, a dyskonty tylko na chwilkę tę agonię gazet przedłużą.

[Złośliwy Bartek]

Prasa przetrwa, ale potrzebuje się dostosować do zmieniającej się rzeczywistości. Dopóki nie wymyślą technologii przypominającej "czytanie normalnej gazety" papier będzie funkcjonować, a modele subskrypcyjne będą ją uzupełniać.

Czy telewizja wyeliminowała radio? Czy internet wyeliminował telewizję? Czy streaming wyeliminował kini? Nie. Modele subskrypcyjne nie wyeliminują prasy.

Czy płyt CD wyeliminowała kasetę magnetofonową? Czy płyta DVD wyeliminowała kasetę VHS?

[mike]

Prasa przetrwa, ale potrzebuje się dostosować do zmieniającej się rzeczywistości. Dopóki nie wymyślą technologii przypominającej "czytanie normalnej gazety" papier będzie funkcjonować, a modele subskrypcyjne będą ją uzupełniać.

Czy telewizja wyeliminowała radio? Czy internet wyeliminował telewizję? Czy streaming wyeliminował kini? Nie. Modele subskrypcyjne nie wyeliminują prasy.

Czy płyt CD wyeliminowała kasetę magnetofonową? Czy płyta DVD wyeliminowała kasetę VHS?

CD czy DVD to była kwestia wysokiej jakości w porównaniu z kasetami. Radio, telewizja czy kina to nieco inne media chociaż od paru lat kina najczęściej świecą pustkami, a radio najczęściej gra w kuchni, aucie czy pracy gdzie często nie ma dostępu do stron ze streamingiem

[filipik]

Mądry zawsze znajdzie i kupi, głupi, nawet gdyby mu z darmo wciskali, co najwyżej zawinie w nie kiełbasę.

[olo]

Mądry zawsze znajdzie i kupi, głupi, nawet gdyby mu z darmo wciskali, co najwyżej zawinie w nie kiełbasę.

za mało plusików magicznie wpadło? czemu nie pińć razy tyle?

[Marek]

Spoko, może być, ja tam co prawda głównie chodzę po Perłę, ale prasa tez ok.

[gfds]

Prasa dogorywa, jest w stanie agonii. (...) Nikt i nic tego procesu już nie zatrzyma, a dyskonty tylko na chwilkę tę agonię gazet przedłużą.

Za stan agonalny prasy w Polsce odpowiadają jej autorzy, a NIE czytelnicy. Dzien w dzień siedzę przed kompem po kilka a nawet więcej godzin dziennie. Po pracy chętnie wezmę do reki gazetę, choćby po to, zeby oczy odpoczely. Niestety, każda proba kupienia pisma w języku polskim kończy sie głębokim rozczarowaniem, bo kto ma ochotę czytać nawalanke, przedwczorajsze informacje oraz dobrze znane analizy upstrzone reklamami tam gdzie czyta sie wygodniej;, zas zawartość pisma wypycha na lewy bok. Sami pożeracie swój ogon i dzielnie tniecie gałąź, na której siedzicie, jeszcze.

[Gość X]

Socha, sanah i inni się tu trafili na zdjęciu.
Sam kupiłem "Wysokie obcasy extra" z sanah.