Za cenę dwóch biletów do kina masz tylko Netflixa. A jak wejdzie Disney+, HBO Max, dorzuć Amazon, Appla, Rakuteny czy nawet Playera, i nagle się okaże, że żeby być na bieżąco z DOBRĄ ofertą, wydajesz więcej, niż raz w tygodniu w kinie.
"bredny" napisał(a):
A powinny się bać. Oczywiście nadal będą fani dużego ekranu, ale jednak w dobie telewizorów 55-65 calowych i dobrych soundbarów kina będą tracić na znaczeniu.
Cena: za jeden kinowy bilet dla jednej osoby mam miesiąc oglądania różnych filmów i seriali
Komfort: włączam kiedy chcę i przerywam kiedy chcę
Wygoda: nikt mi nie przeszkadza śmiechem, rozmowami czy chrupiącą przekąską
A w cenie jednego wyjścia do kina z rodziną mam miesiąc oglądania na kilku platformach streamingowych. Oczywiście, kilku hitów nie obejrzę od razu, ale ja jestem fanem kina i mogę poczekać na blackbustery. Poza tym cenię sobie dobre kino środka niżeli kolejny film o superbohaterach.