WirtualneMedia.pl

[Pan Max Pex]

A czy brand menadżerzy na Tigerze pozostaną tożsami?

[internauta]

Może byście napisali, że pewien prezenter telewizyjny miał swój duży udział w nakłonieniu marki do wpłaty tych 500 tys. zł?

[kacper]

Może byście napisali, że pewien prezenter telewizyjny miał swój duży udział w nakłonieniu marki do wpłaty tych 500 tys. zł?

niby ktory? bo wplata byla duzo wczesniej niz program "minela 20"

[luc]

Może byście napisali, że pewien prezenter telewizyjny miał swój duży udział w nakłonieniu marki do wpłaty tych 500 tys. zł?

niby ktory? bo wplata byla duzo wczesniej niz program "minela 20"

Filip Hajzer a nie ten pajac z minela 20...

[No tak, Hajzer]

musial sie pojawic...co ten czlowiek by robil bez "fejmu"?

[jak]

Co kogo TT obchodzi? Na FB nadal są.

[jak]

Może byście napisali, że pewien prezenter telewizyjny miał swój duży udział w nakłonieniu marki do wpłaty tych 500 tys. zł?

niby ktory? bo wplata byla duzo wczesniej niz program "minela 20"

Filip Hajzer a nie ten pajac z minela 20...

Hajzer to był taki polski alpinista.

[x]

A czy brand menadżerzy na Tigerze pozostaną tożsami?

Na litość! "Tożsami"? Tożsami z czym? Chyba "ci sami"!

[df]

Dla Tigera jest już za późno. Marketingowce Blacka (dawny Tiger) chleją z radości po tym co się stało. NIC już nie pomoże tej marce...

[albert wallin]

Ciekawe kto przystąpi do nowego przetargu. Jeżeli klient wybrał koncept, zaakceptował tonację komunikacji i nagle rozwiązuje z tego powodu umowę, zrzucając winę na agencję, to moim zdaniem jest coś nie tak.

[kris]

Zawsze uważałem ludzi pracujących w różnych agencjach reklamowych za najgorszy sort człowieka. Mentalność gimbazy, wiedza z podstawówki, ego z kosmosu, kultura z rynsztoka. Co chwila tylko utwierdzam się w tym przekonaniu. Lemingrad do kwadratu.

[marcel błaszczak]

Widać, Krzysiu, że wuja się znasz. Po pierwsze to ciężka i stresująca orka, wręcz mentalny ekwiwalent kopania rowów. Po drugie - agencja może być tutaj najmniej winna, bo klienci najczęściej weryfikują kreacje do absurdalnego stopnia użytych przecinków. Łby w tym przypadku powinny polecieć nie po stronie wykonawcy, tylko zlecającego. Wiesz jak jest, kowal zawinił, cygana powiesili...

[maciej blikowski]

Dobra decyzja (z perspektywy Maspexu oczywiście). Tłum żądał głów i je dostał. A account managerowie z innych agencji już sobie ostrzą zęby na tak dużego klienta, jakim jest Maspex.

[Olga Olczyk]

A nie rozwiązał z działem marketingu? Dyrekcja i brand manager święte krowy. Rzyg

[Robert Kołodziejczyk]

A ze swoim działem marketingu coś zrobił? Czy może to był właśnie ten przypadek, gdy agencja zupełnie samowolnie tworzyła posty i wrzucał na fb i insta a klient o niczym nie wiedział?