Krasawica Czw Gru 07, 2017 9:39 am
Waidmanns, proszę zrozumieć dwie sprawy.
Raz, co to jest ranking marek narodowych. To jest opinia innych nt. kraju, jego dorobku i wizerunku. Jeżeli kraj, który ma w dorobku - z przeproszeniem - wyrżnięcie kilkadziesiąt milionów ludzi oraz spowodowanie dwóch wojen, za co nie zapłacił złamanego feniga nikomu poza Izraelem, to coś jest nie tak. Nie wykluczam, że patrzy pan na tę sytuację inaczej, Herr Weidmann, ale świat poza Niemcami może mieć inne zdanie niż pan.
Dwa, jeśli twierdzi pan, że po 1945 Niemcy stały się narodem aniołów, miłujących demokrację, to jest pan, jak mawiał klasyk, w mylnym błędzie. To jest ten sam język i ta sama kultura, która doprowadziła do zagłady dziesiątek milionów ludzi i to praktycznie bezkarnie. O ile mi wiadomo, ustawy norymberskie napisano w Niemczech, po niemiecku, dla Niemców i przez Niemców. Nie jest też przypadkiem, że Niemcy są jedynym krajem na świecie, gdzie w parlamencie zasiadają neonaziści z AfD. Na AfD głosowało 13% wyborców, a w szczegółach: jedna czwarta byłego NRD, z czego prawie połowa mężczyzn z d. NRD.
Proszę się łaskawie obudzić, bo znowu pojawią się niemieckie obozy śmierci. A co do przypominania Niemcom, jaki mają ,,dorobek", to powtórzę: dużo jest do zrobienia, w tym należy, warto i można ponownie skojarzyć słowa ,,niemiecki" i ,,Niemcy" z wyrazami ,,ludobójstwo", ,,Auschwitz", ,,masowe morderstwa", ,,obozy śmierci", ,,obozy zagłady".
Trudne, ale do zrobienia.
Bardziej nawet żmudne niż trudne - ale wykonalne.
Swoją drogą, prochy moich przodków gdzieś tam w polu się przewracają, a mi głupio, że takie rzeczy trzeba tłumaczyć na portalu polskich dziennikarzy.