"Aspen" napisał(a):
A ja znam.
To są ci, którym się wydaje, że internauta ma obowiązek oglądać reklamy.
Jeżeli internauta chce, żeby strona internetowa była dostępna bez dodatkowych opłat, to przykro mi, ale innego wyjścia nie ma. Albo reklamy, albo opłaty. Jest bardzo mało stron internetowych, które się utrzymują z własnej kieszeni właściciela-pasjonaty, zwykle są to małe, niszowe strony ze stosunkowo małą ilością odwiedzających, których utrzymanie nie kosztuje majątku. Natomiast utrzymanie takich dużych portali jakjak Onet, WP, Interia i podobnych nie jest tanie i nikt nie będzie tego utrzymywał z własnej kieszeni.
"Aspen" napisał(a):
1. Dostarczyć dobrej jakości treści, warte płacenia oglądaniem reklam.
2. Zawrzeć z internautą umowę barterową - oglądanie reklam za dobrej jakości treści.
Dobra jakość treści to jest bardzo subiektywne pojęcie. Różni ludzie mają różne zainteresowania, ktoś czyta plotki z życia celebrytów na Onecie i się tym pasjonuje, ktoś szuka informacji o nowinkach technicznych na wyspecjalizowanych portalach, ktoś jeszcze czymś innym się interesuje. Jeżeli kogoś nie interesuje treść jakiegoś portalu lub uważa, że jest to treść kiepskiej jakości, nie musi tam wchodzić i tyle, więc ja nie widzę żadnego problemu. Ale nie ma co się dziwić, że coraz więcej portali ma w głębokim poważaniu użytkowników, którzy chcą korzystać z treści, ale nie wyświetlać reklam. Powtarzam: z takich użytkowników (użyszkodników) jest ZERO zysku, strata takich użyszkodników to zerowa strata i mniejsze obciążenie serwera.
I proszę się nie martwić o portale zawalone reklamami, które zmuszają dodać je do wyjątków w Adblocku. Poradzą sobie bez was. Wbrew pozorom jest wystarczająco dużo inteligentnych ludzi, którzy rozumieją, po co są reklamy na dużych portalach i dlaczego są w takiej ilości, a nie w innej. Odwiedzalność portali jest na zadowalającym poziomie.