WirtualneMedia.pl

[Gal]

Że też zgodził się zostać kwiatkiem do PIS-owskiego kożucha.

[PiSarro]

Facet powiedział kiedyś genialną rzecz: tyle misji, ile abonamentu. Nic dodać, nic ująć. Oczywiście ta misja nie może być ani komusza, ani pisowska.

[Gość X]

O nie.
Przecież on ma swoje biuro w Grudziądzu.

[Zenek]

Ciekawe co to za deal?

[Koko]

W normalnym ukształtowanym kraju gdzie media pełnią swoją rzeczywista role a nie polityczną walkę to taki gość po tych doniesieniach medialnych sprzed lat zajmowałby się uprawianiem działki ogrodniczej a ine dzialanoscia publiczna.

[helmut]

Że też zgodził się zostać kwiatkiem do PIS-owskiego kożucha.

Oto tajemnica wiary... Euro, złoto i dolary.

[Ebro]

Nareszcie ktoś zorientowany i ostrzelany w boju.

[Bazyl]

Facet powiedział kiedyś genialną rzecz: tyle misji, ile abonamentu. Nic dodać, nic ująć. Oczywiście ta misja nie może być ani komusza, ani pisowska.

Odpowiednikiem abonamentu jest dotacja budżetowa (Kwiatkowskiemu chodziło o utrzymywanie mediów z budżetu, by nie musiały łasić się publice niskich lotów, by oglądalnością przyciągać reklamodawców). Ta wynosi obecnie więcej niż abonament i media opływają w dostatki. Czy uważasz, że realizują misję? Czy może jednak Kwiatkowski się mylił i liczy się przede wszystkim moralność włodarzy TVP i PR (a za chwilę i prasy lokalnej)?

[@ntoni]

Jeśli wpadniesz między wrony... A nie! przecież tam jest Kruk.

[Pinta]

Mnie zawsze intryguje jak oni godzą te etaty.
Pełny etat w Sejmie, pełny etat w Radzie.
Czy poselska doba jest dłuższa czy po prostu przychodzą na kilka minut podpisać listę?

[m]

Hm.. czy ten pan, podobnie jak pan Czarzasty (który bronił ostatnio mediów w sejmie he he he) nie był w tzw. grupie trzymającej władze w wiadomej aferze? Nic im nie zrobiono, to było jasne, ale udowodniono sporo przed komisjami: że kręcili i to mocno.

Rozumiem ze po 10 latach następuje magiczny reset?

[ylo00]

Ale tu ktoś wielbi tego komucha i cenzuruje w komentarzach info, że to komuch właśnie.

Oczywiśce. W 1985 wstąpił do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Potem wszedł do SLD.

[opopo]

Ale tu ktoś wielbi tego komucha i cenzuruje w komentarzach info, że to komuch właśnie.

Oczywiśce. W 1985 wstąpił do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Potem wszedł do SLD.

To naprawdę mały pikuś, zważywszy, że szefem sejmowej Komisji Praworządności jest prokurator stanu wojennego.

[PiSarro]

Nie wspominając o szefie Rady Mediów Narodowych.

[mizeria magdalenka]

Ale tu ktoś wielbi tego komucha i cenzuruje w komentarzach info, że to komuch właśnie.

Oczywiśce. W 1985 wstąpił do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Potem wszedł do SLD.

Komuna , później postkomuna.
Obecnie obserwujemy soujsz postkomuny z trzymającą władzę neokomuną.