"top" napisał(a):
niezmiennie cieszy trend GW. i nie piszcie jak to prenumerata cyfrowa rownoważy spadki. Na koniec roku bylo 218 tys prenumeratorów cyfrowych płacących 14 zl miesiecznie. W sumie dało to 24 % przychodów z GW. To oznacza że ok 90 tyś "papierowych" czytelników dawało pozostałe 76% przychodów..Lemingi, potraficie policzyc, ile razy mniej przychodowo wart jest "cyfrowy"? )
Bzdury, Przychody z subskrybcji cyfrowej przekroczyły już przychody z papierowej.
Poza tym to zupełnie inna dochodowość. Zakładając, że są już opłacone koszty dzienniakrzy i biura to koszty cyfrowej dystrybycji są praktycznie zerowe. W przypadku wersji drukowanej trzeba kupić papier, wydrukować, zrobić dystrybucję do tysięcy punktów sprzedaży, zapłacić im prowizję za sprzedaż i modlić się żeby one zapłaciły. Na końcu zyskowność jest podobna.
Przy cyfrowej masz przedpłatę 100%. Słyszałeś coś biedny prawaku o wartości pieniądza w czasie?
New York Times ma 5 mln cyfrowych i 1 mln papierowych i sobie radzi świetnie. GW idzie tą samą drogą. Nawet jej zamknąć nie będziecie w stanie bo może być dystrybowana z dowolnego miejsca na świecie.