"conf" napisał(a):
"kolis" napisał(a):
Leki, suplementy diety i kredyty jeszcze bardziej szkodzą na zdrowie lub nerwy, więc też powinni zakazać.
ty sobie żartujesz ale jakby taka ustawa weszła to bym do końca życia im dziękował. Wiem wiem - zaraz masa oburzonych wolnościowców sie oburzy że wolny rynek , komercja itp- ale to co sie dzisiaj dzieje w tv czy radiu to już obłęd ! Jesz spokojnie obiad w w radiu czy tv lek na przeczyszczenie, hemoroidy, pożyczka zero zł + a komornik gratis, cudowna herbatka na sraczkę, ziółka na zatwardzenie i tak w kółko- nic dziwnego, że ludzie się odwracają od tv czy radia na rzecz vod, internetu czy audiobooków. Gdzieś musi być granica - bo zatsanawia mnie już wogóle skutecznoścsamej reklamy podanej w ten sposób - czy to jeszcze na kogokolwiek działa ? A co do zakazu promowania alkoholu - wiadomo alkohol dla ludzi ale niesyety jest też zrodłem patologii w Polsce na ogromna skalę - wiem że reklamy alkoholu to olbrzymie wpływy dla mediów i skarbu państwa - ale czy ktoś policzył ile kosztuje leczenie wątroby czy nerek itd takiego żula . Byliście na SORze?? Niech każdy pomyśli ile razy zdarzyło się wam nie wkurwi.c na takiego żula śmierdzącego na cały hol, rozłożonego na łóżko w SORze a wokół którego skacze dookoła ze 2 pieligniarki, kiedy wy czekacie sami, z chorą matką , babcią czy dzieckiem w kolejce??? Komunajakoś potrafila sobie z takimi obszczymurami radzić - na dołek do izby wytrzezwień , zimny prysznic i do celi a rano rachuneczek dla delikwenta - a teraz? Jeszcze takiej gnidzie pełny panel badań porobią , na które ja bym musiał czekać z miesiąc u 5 róznych specjalistów- PARANOJA
Ale populizm. Wzorcowy tekścik niedouczonego, któremu wydaje się, że coś wie. Typowe dla zwolenników pisu. I ta pogarda dla innych ludzi połączona z typowym dla pisu słownictwem ( żul, obszczymurek, gnida, delikwent...). I ta nostalgia za komuną(" potrafiła sobie poradzić"). Wzorcowy @conf = wyznawca pisu.
Po pierwsze i błyskawiczne. Jedz obiad rozmawiając z rodziną ( tą chorą matką, babcią i dzieckiem, które przeżyło w kolejce na SOR). Inaczej: wyłącz radio/tv podczas obiadu i masz problem z głowy.
Po drugie: owszem, policzono koszty. Są dwa raporty. Z 2010 oraz 2014 i w obu jak wół cyfry pokazują, że zysk Skarbu Państwa jest...ok 3 razy wyższy ze sprzedaży wódy/piwa niż koszty leczenia schorzeń wynikających z nadużywania napojów wyskokowych. Ten drugi wskazuje, że zysk ma tendencję rosnącą. Wystarczy sprawdzić. W sieci jest nawet streszczenie tego drugiego dokumentu.
Ale po co liczby? Przecież Ty wiesz lepiej !!!