SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Spór u Solorzów przy wyłączonych kamerach. Dziennikarz „Pulsu Biznesu” znalazł na to sposób

Czwartkowe walne zgromadzenie Cyfrowego Polsatu, na którym spięli się przedstawiciele Zygmunta Solorza i jego synów, wbrew zapowiedzi nie było transmitowane. Zrelacjonował je jedynie Grzegorz Suteniec z „Pulsu Biznesu”, który wszedł na obrady, bo zarejestrował się jako akcjonariusz spółki.

Od lewej: Zygmunt Solorz i jego syn Tobias Solorz, fot. PAP Od lewej: Zygmunt Solorz i jego syn Tobias Solorz, fot. PAP

Walne zgromadzenie Cyfrowego Polsatu podsumowujące działalność firmy w 2024 roku zaczęło się w jej siedzibie w czwartek o godz. 11. W serwisie spółki skierowanym do inwestorów zasugerowano, że obrady będą tam transmitowane: na kilka godzin przed startem posiedzenia pojawił się player youtube’owy.

Jednak w playerze nie rozpoczęła się transmisja, bo tak na samym początku obrad zdecydowali akcjonariusze. Krytycznie ocenili to na X niektórzy dziennikarze zajmujący się tematyką gospodarczą. – Właściciela telewizji przerosło zapewnienie transmisji z walnego. Super. Dobrze, że chociaż zasięg tam mają, to @GSuteniec może relacjonować (bo w przeciwieństwie do 2024, tym razem dziennikarze zostali wpuszczeni) – przypomniał Michał Żuławiński z serwisu Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.

CZYTAJ TEŻ: Solorz nie mógł dać synom kolejnej „czerwonej kartki”. Pytanie o zarobki jego żony

– Cyfrowy Polsat, gigant telekomunikacyjny do niedawna jeszcze w WIG20, zrezygnował z transmisji walnego zgromadzenia akcjonariuszy - bo przecież po co ktoś ma oglądać waśnie w rodzinie miliardera... – skomentował Konrad Krasuski z Bloomberga.

Dziennikarzy nie wpuszczono na poprzednie walne w firmach Solorza

Spór Zygmunta Solorza z dziećmi o sukcesję w jego imperium biznesowym wyszedł na światło dziennie we wrześniu 2024 roku. Miliarder zapowiedział, że zdymisjonuje synów Tobiasa Solorza i Piotra Żaka (córka nie pracuje w jego firmach), a także prawnika Jarosława Grzesiaka ze stanowisk w jego holdingu.

W przypadku notowanych na giełdzie Cyfrowego Polsatu i Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK) walne zgromadzenia akcjonariuszy, na których odwołano wskazaną trójkę, odbyły się w pierwszej połowie października. Decydujący głos miał Zygmunt Solorz jako większościowy inwestor.

CZYTAJ TEŻ: Żona Zygmunta Solorza awansowała w jego firmie energetycznej

Walne Cyfrowego Polsatu było transmitowane w internecie. Solorz brał w nim udział zdalnie, ograniczając się do otwarcia obrad i zarządzenia głosowania na prowadzącego posiedzenie (został nim jego zaufany prawnik Jerzy Modrzejewski). Widać było, że miliarder mówi z trudnością, podpowiadał mu siedzący obok adwokat.

Obrady miały burzliwy przebieg: Piotr Żak parokrotnie zgłaszał protesty wobec procedowanych uchwał.

Jak już informowaliśmy, na sale obrad walnego zarówno Cyfrowego Polsatu, jak też ZE PAK nie zostali wpuszczeni dziennikarze. – Cyfrowy Polsat nie przestrzega zasad, które sam, dobrowolnie zgodził się przestrzegać. Ponownie nie wpuścił dziennikarzy na walne. Mecenas z kancelarii RKKW robi za ochroniarza, za nim ochrona spółki – opisywał Grzegorz Suteniec z „Pulsu Biznesu”.

Natomiast obie spółki w analogicznych komunikatach przekonywały, że z uwagi na charakter walnych zgromadzeń „obecność mediów mogłaby zakłócić prawidłowy przebieg obrad”.

Dziennikarz „Pulsu Biznesu” jako akcjonariusz

Żeby uniknąć powtórki z października, Grzegorz Suteniec przed czwartkowym walnym zastosował inny zabieg. Z jego wpisów na X wynika, że kupił niewielką liczbę akcji Cyfrowego Polsatu (wystarczy jeden walor kosztujący obecnie ok. 17 zł) i uzyskał stosowne zaświadczenie (za ok. 20 zł). To wystarczyło, żeby wejść na salę obrad jako akcjonariusz firmy.

Suteniec relacjonował na X, że walnym obrad prawdopodobnie nie ma żadnego innego dziennikarza. – Ja nauczony doświadczeniem poprzednich walnych ZE PAK i Cyfrowy Polsat wybrałem inną drogę :) – stwierdził.

CZYTAJ TEŻ: Tyle zarobiły władze Cyfrowego Polsatu. Zygmunt Solorz więcej niż żona i synowie

W efekcie Grzegorz Suteniec jako jedyny dziennikarz szczegółowo opisał obrady walnego Cyfrowego Polsatu. Na portalu „Pulsu Biznesu” prowadził relację na żywo i napisał tekst do piątkowego wydania.

Wiele innych mediów, także portal Wirtualnemedia.pl, na podstawie jego informacji opisało najważniejsze decyzje walnego zgromadzenia. Natomiast Polska Agencja Prasowa w piątek wcześnie rano w depeszy omówiła jego relację.

Z kolei Cyfrowy Polsat do piątku do godz. 11 nadal nie opublikował komunikatu dla inwestorów opisującego przebieg walnego.

Dołącz do dyskusji: Spór u Solorzów przy wyłączonych kamerach. Dziennikarz „Pulsu Biznesu” znalazł na to sposób

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
kolis
Mądry facet. Na następne to pewno każda redakcja kupi "bilet".
2 0
odpowiedź
User
zenek
Ta sztuczka z akcją to od czasów co najmniej Elektrimu czyli circa 2008?
0 0
odpowiedź
User
Ponury_Grabaż
Oni cos jeszcze widza,oprocz pieniedzy?
2 0
odpowiedź