Czy to koniec rozliczeń słynnego projektu TVP z czasów Kurskiego? Dziś decyzja sądu
W środę Sąd Okręgowy w Warszawie zajmie się sprawą zażalenia na decyzję o umorzeniu śledztwa ws. nieprawidłowości przy realizacji projektu Telewizji Polskiej z czasów rządów PiS. Chodzi o SwipeTo – stronę i aplikację dla młodych ludzi, która pochłonęła co najmniej 21,6 mln złotych — ustalił portal Wirtualnemedia.pl. NIK, który zawiadomił o sprawie prokuraturę, twierdzi, że w sprawie mogło dojść do niedopełnienia obowiązków przez osoby z TVP.

W marcu ubiegłego roku, w następstwie przeprowadzonej w TVP kontroli, Najwyższa Izba Kontroli skierowała do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przy przygotowywaniu w Telewizji Polskiej serwisu SwipeTo.
Zawiadomienie dotyczyło „podejrzenia popełnienia przestępstwa przez osoby obowiązane do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą spółki Telewizja Polska SA poprzez niedopełnienie przez te osoby ciążących na nich obowiązków związanych z projektem utworzenia serwisu internetowego i aplikacji SwipeTo”.
Co dalej z rozliczeniami za SwipeTo?
Raport Najwyższej Izby Kontroli (NIK) ujawnił, że przed uruchomieniem nie przeprowadzono odpowiednich analiz i badań dotyczących jego działalności. W ocenie kontrolerów NIK, mogło dojść do wyrządzenia szkody majątkowej spółce na kwotę 21,6 mln zł. Tej skali naruszenie podlega karze więzienia od roku do 10 lat.
Wiosną tego roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie nieprawomocnie umorzyła śledztwo. Według informacji portalu Wirtualnemedia.pl, Telewizja Polska złożyła do Sądu Okręgowego w Warszawie zażalenie na to postanowienie.
Jak ustaliliśmy, w środę sąd rozpatrzy zażalenie na postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie nieprawidłowości w projekcie Swipe.To. Jeśli sędzia utrzyma postanowienie prokuratury w mocy, to nie będzie już można takiej decyzji zaskarżyć. W przypadku uchylenia postanowienia prokuratura będzie musiała zająć się sprawą ponownie.
Zatem środowe posiedzenie będzie kluczowe dla dalszych losów sprawy naruszeń przy SwipeTo.
Czym było SwipeTo?
Młodzieżowy serwis i aplikacja SwipeTo to jeden ze sztandarowych pomysłów ówczesnego prezesa TVP Jacka Kurskiego, który miał docierać do Generacji Z. Prace nad platformą trwały dwa lata, a została uruchomiona w październiku 2022 roku, już po odwołaniu Kurskiego i działała ledwie półtora roku. Podejmowano na niej takie tematy jak muzyka, sport, gaming, film i serial, moda, zdrowie psychiczne, ekologia i nowe technologie. 30-osobową redakcją kierował Bartłomiej Jakubowski. Redakcja SwipeTo tworzyła artykuły, podcasty i wideo.
Mimo szerokiej kampanii marketingowej, aplikacja miała bardzo niską liczbę pobrań (około 500 w ciągu dwóch tygodni). Ruch na stronie był również niski – według Similarweb w lutym 2024 zanotowano około 67,7 tys. wizyt miesięcznie, co było znacznie poniżej konkurencji.
W całym 2023 roku serwis odwiedziło zaledwie 660 tys. internautów, jak podawał Presserwis. Na Facebooku SwipeTo obserwowało 870 osób, na Instagramie ledwie 2,2 tys., na TikToku 9,1 tys.
– Na pytanie, czy będziemy utrzymywali i rozwijali serwis odpowiem: będziemy na pewno utrzymywali funkcjonalności SwipeTo – mówił w sierpniu 2023 roku prezes TVP Mateusz Matyszkowicz, następca Jacka Kurskiego.
Youtuber Konopskyy ujawnił, że TVP oferowała mu nawet 400 tys. zł za promocję serwisu na jego kanale, co wywołało szeroką dyskusję na temat wydatków publicznych na SwipeTo.
W grudniu 2023 roku do Telewizji Polskiej weszła nowa ekipa zarządzająca oraz likwidator. W marcu 2024 roku serwis zniknął z sieci.
„Wie pan, gdzie pracowała redakcja tego portalu? W specjalnie wynajmowanym lokalu w Hali Koszyki Nie mogli robić tego w budynkach przy ul. Woronicza, mimo że mamy tutaj 15 ha do dyspozycji, bo podobno młodzi ludzie wstydzili się telewizji. Nikt nie liczył się z kosztami, bo wiadomo było, że i tak co roku przyjdzie rekompensata" - komentował w „Dzienniku Gazecie Prawnej” likwidator TVP Daniel Gorgosz. Ujawnił, że przygotowanie i redagowanie witryny kosztowało w sumie 35 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Czy to koniec rozliczeń słynnego projektu TVP z czasów Kurskiego? Dziś decyzja sądu