Krew na nowej płycie Behemoth
Nergal wyjawił, iż na okładce nowej płyty zespołu Behemoth znajdzie się... jego krew.
Płyn ustrojowy wokalisty został wykorzystany przez rosyjskiego malarza, Denisa Forkasa, do namalowania obrazu, który ozdobi obwolutę "The Satanist".
- Chciałem dodać nieco mojego DNA do sztuki - wyjaśnia Nergal. - Ta płyta definiuje, kim jesteśmy jako ludzie i jako jednostki. Chcieliśmy więc, by okładka była bardziej "nasza" niż zazwyczaj. To bardzo artystyczny projekt, bez metalowych banałów. Spodziewajcie się czegoś wyjątkowego i widowiskowego, a także głębszego niż to, co do tej pory stworzyliśmy.
Dziesiąta płyta bandu pojawi się w sprzedaży dopiero na początku 2014 roku.
Materiał powstawał w białostockim studiu Hertz pod okiem braci Wiesławskich i szwedzkiego producenta Daniela Bergstranda (Meshuggah, In Flames, Soilwork, Strapping Young Lad). Miksami zajął się Matt Hyde (Slayer, Hatebreed).
Dorobek Behemoth zamyka krążek "Evangelion", który miał premierę w sierpniu 2009 roku.
Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Dołącz do dyskusji: Krew na nowej płycie Behemoth