Parafia w Jastrzębiej Górze przyjmuje datki kartą płatniczą. „Wprowadzamy trochę wygody i normalności”
W parafii w Jastrzębiej Górze wierni mogą wpłacać ofiary posługując się kartami płatniczymi. To jeden z pierwszych takich projektów w polskim kościele katolickim. - Dawniej na ofiarę do kościoła przynoszono kury czy worek zboża, potem gotówkę - a dziś ofiary można składać przy pomocy kart płatniczych. Przez pierwszą niedzielę „testowania" pomysłu skorzystało z propozycji około 30 wiernych - zdradza w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl o. Andrzej Batorski, proboszcz parafii w Jastrzębiej Górze.
O nowej formie wpłacania datków przez wiernych parafia w Jastrzębiej Górze poinformowała na swoim profilu na Facebooku wyjaśniając, że jest to reakcja na wcześniejsze prośby miejscowych wiernych oraz turystów, którzy często odwiedzają nadmorską miejscowość w okresie wakacyjnym. Partnerem pierwszego tego typu projektu w Polsce jest Fundacja Polska Bezgotówkowa, która za darmo udostępniła parafii terminal do realizowania transakcji.
W rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl o. Andrzej Batorski, proboszcz parafii w Jastrzębiej Górze przyznaje, że idea wprowadzenia terminala na karty jako alternatywnej formy wpłacania datków była przez niego rozważana już od pewnego czasu.
- Jako parafia zakonna (Zakon Jezuitów) konsultowałem ten pomysł z moimi przełożonymi i ze wspólnotą zakonną w Jastrzębiej Górze – zdradza o. Andrzej Batorski. - Takie propozycje pojawiały się już kilka lat temu od różnych banków w celu przetestowania tej formy składania ofiar w naszych kościołach i parafiach. Z racji że parafia w Jastrzębiej Górze jest parafią turystyczną, to w ramach przygotowania się do sezonu zainteresowaliśmy się możliwościami w tym temacie. Fundacja Polska Bezgotówkowa proponuje bardzo korzystne warunki, więc chętnie skorzystaliśmy.
Proboszcz przyznaje, że pomysł nowej formy płatności został przyjęty przez wiernych z zainteresowaniem, choć na jego pełną akceptację zapewne będzie trzeba nieco zaczekać.
- Proszę nie myśleć, że ustawiła się kolejka chętnych do wpłat –zastrzega ojciec Batorski. - Przez pierwszą niedzielę „testowania" pomysłu skorzystało z propozycji około 30 wiernych. Według mnie wprowadzamy trochę wygody i normalności. Dawniej na ofiarę do kościoła przynoszono kury czy worek zboża, potem gotówkę - a dziś ofiary można składać przy pomocy kart płatniczych.
Nasz rozmówca podkreśla, że obecnie podczas niedzielnych nabożeństw wierni nie zobaczą w kościele księdza zbierającego ofiary z terminalem płatniczym zamiast dobrze znanego koszyka.
- Na razie nie używamy tej formy składania ofiar podczas niedzielnej tacy, ale chętnych wiernych zapraszamy do zakrystii czy do kancelarii parafialnej po mszach świętych i tam na spokojnie można złożyć ofiarę w formie elektronicznej – wyjaśnia proboszcz w Jastrzębiej Górze. - Będziemy się przyglądać jak taka forma zbierania datków się przyjmie. Może za 10 lat nikogo już nie zdziwi ksiądz nie z koszyczkiem, ale z terminalem płatniczym – przewiduje ojciec Batorski.
Paweł Widawski, wiceprezes Fundacji Polska Bezgotówkowa nie kryje satysfakcji z faktu, że po płatności kartą sięgnął polski kościół, który dzięki temu robi duży krok naprzód w stronę swoich wyznawców.
- Cieszy nas, że do programu przystąpiła również pierwsza polska parafia – podkreśla w rozmowie z nami Paweł Widawski. - Dzięki zainstalowanym terminalom można w sposób bezgotówkowy i bezpieczny dawać ofiary, dokonać płatności w zakrystii czy też w kancelarii parafialnej. Jest to dość naturalny trend - Polacy przecież coraz rzadziej mają przy sobie gotówkę. W wielu krajach - przykładowo w Szwecji, która jest liderem obrotu bezgotówkowego w Europie, przyjmowanie ofiar przy wykorzystaniu transakcji bezgotówkowych jest powszechne. Często w kościołach zainstalowane są również specjalne urządzenia, które możemy nazwać tacomatami.
Wiceprezes Fundacji Polska Bezgotówkowa przypomina, że do jej programu mogą zgłaszać się przedsiębiorcy i instytucje, które chcą rozpocząć przyjmowanie płatności bezgotówkowych za swoje towary i usługi. Fundacja pokrywa koszty instalacji i utrzymania terminala do akceptacji kart oraz koszty obsługi płatności bezgotówkowych przez 12 miesięcy.
- W ramach programu zainstalowano już ponad 20 tys. terminali, głównie wśród mikro i małych przedsiębiorstw reprezentujących sektor handlowo-usługowy - informuje Widawski. - Planujemy do końca tego roku postawić 100 tys. terminali w całej Polsce. Celem naszych działań jest równouprawnienie rożnych form płatności stosowanych na rynku – czyli, żeby w każdym polskim sklepie czy punkcie usługowym, zarówno w dużych miastach, jak i w mniejszych miejscowościach, można było zapłacić kartą, smartfonem lub innymi nowoczesnymi formami płatności na równi z gotówką - wyjaśnia Widawski.
Wprowadzenie przez parafię w Jastrzębiej Górze nowego sposobu wpłacania datków to jeden z pierwszych tego typu projektów w polskim kościele katolickim. Kilka tygodni temu na składanie przez wiernych ofiar za pomocą kart płatniczych zdecydował się także klasztor Dominikanów w Warszawie.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu 



Dołącz do dyskusji: Parafia w Jastrzębiej Górze przyjmuje datki kartą płatniczą. „Wprowadzamy trochę wygody i normalności”