Teleturniej „Jeden z dziesięciu” zyskał 200 tys. widzów

Mam nadzieję, że Pan Sznuk będzie jeszcze w stanie przez kilka lat prowadzić program, jedyna rzecz w ramówce tvp, która nie jest chłamem ani pisowską propagandą.

Zgadzam się, choć dokładniej rzecz ujmując w żadnym teleturnieju TVP nie ma PiS-owskiej propagandy, w przeciwieństwie do TVN-u, gdzie w Milionerach pojawiają się pytania czysto polityczne.

W ostatnim odcinku (2019.12.13) Prowadzący wspomniał że najlepiej kontaktować się z twórcami programu przez internet...
Na żadnej stronie programu nie ma zakładki "kontakt" ani adresu e-mail. Sugerowałbym uzupełnienie...
Na korespondencję przesłaną na profil facebooka nie otrzymałem żadnej odpowiedzi...

Przytoczę tutaj moje sugestie opinie, może ktoś decyzyjny przeczyta?

Oglądam program od wielu lat i zauważyłem że niekiedy regulamin wyklucza mistrzów gdy spotkają się w jednym odcinku.
Sugerowałbym nieznaczne zmiany w regulaminie dla nowych edycji aby uniknąć takich sytuacji:
1. Każdy kto zachowa szanse po wyczerpaniu 40-tu pytań finałowych jest wpisywany na listę do wielkiego finału wraz ze swoimi punktami (zgodnie z regulaminem nie utracił szans więc nie odpadł/ nie przegrał)
2. Za każdą dobrą odpowiedź w drugim etapie należy naliczać "małe punkty" które zsumowane z punktami za zachowane szanse z etapu drugiego stanowiłyby pulę startową finału (nagrodzi to często pytanych i znacząco zmniejszy ilość pozycji o tej samej liczbie punktów na liście zwycięzców gdyż będzie możliwa każda cyfra końcowa wyniku od 0-9 a nie tylko 1 do 3)
Pozdrawiam Tomasz Praszkiewicz