Wulgaryzmy w prawicowych stacjach. Reporter odpychany na kontrmanifestacji smoleńskiej
W poniedziałek rano na antenach Telewizji Republika i wPolsce24 pojawiło się kilka wulgaryzmów, wypowiedzianych przez uczestników kontrmanifestacji w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej. Reporterzy obu stacji nie unikali nagrywania takich słów, Michał Gwardyński zadawał pytania z tezami, jeden z protestujących go odepchnął.

Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku .webp)



Dołącz do dyskusji: Wulgaryzmy w prawicowych stacjach. Reporter odpychany na kontrmanifestacji smoleńskiej
Republika jednak celowo (i nie pierwszy raz) prowokuje ludzi w tłumie i nakręca polaryzację. Reporterzy Republiki znani są ze swojej napastliwości i nachalności. Tak nie zachowuje się profesjonalny kanał informacyjny (który ma obiektywnie informować, a nie sam kreować i prowokować pewne zachowania i wydarzenia).