Wulgaryzmy w prawicowych stacjach. Reporter odpychany na kontrmanifestacji smoleńskiej
W poniedziałek rano na antenach Telewizji Republika i wPolsce24 pojawiło się kilka wulgaryzmów, wypowiedzianych przez uczestników kontrmanifestacji w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej. Reporterzy obu stacji nie unikali nagrywania takich słów, Michał Gwardyński zadawał pytania z tezami, jeden z protestujących go odepchnął.
Dołącz do dyskusji: Wulgaryzmy w prawicowych stacjach. Reporter odpychany na kontrmanifestacji smoleńskiej
Wolna od Rosji Ukraina leży w strategicznym interesie Polski i tylko skończony debil tego nie rozumie. A jak nie rozumie, to obudzi się, gdy będzie już za późno i Rosja zaatakuje nas.
Rozumiał to też doskonale ś.p. Lech Kaczyński (szkoda, że dzisiaj PiS dla kilku punktów procentowych w wyborach depcze to dziedzictwo i ściga się na wygłaszanie bzdur z Konfederacją).