SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

„Chirurdzy” kończą 20 lat. Z czego wynika ich sukces?

„Chirurdzy” to najdłużej emitowany w tzw. amerykańskim prime time serial medyczny, który swój rekord ustanowił już w 2019 roku. Równocześnie jest to najdłużej emitowany w prime time na antenie ABC serial fabularny. Od debiutu produkcji w 2005 roku zmieniła się telewizja, seriale przeżyły rewolucję streamingową, a ekipa ze szpitala w Seattle wciąż pracuje.

„Chirurdzy”, ABC i Disney+ „Chirurdzy”, ABC i Disney+

Po dwudziestu sezonach „Chirurdzy” produkowani przez Shondaland i ABC Signature (część Disney Television Studios) są najbardziej popularnym spośród wszystkich emitowanych w prime time seriali na amerykańskich stacjach ogólnodostępnych. Serial cieszy się też powodzeniem w streamingu, regularnie plasując się w pierwszej piątce cotygodniowych rankingów Nielsena.

Zobacz: Netflix nie zwalnia tempa produkcji „cobenów”. Recenzja serialu „Na gorącym uczynku”

Początki „Chirurgów” na ABC   
Serial zadebiutował na antenie ABC 27 marca 2005 roku. „Dr House” pojawił się na FOXie zaledwie kilka miesięcy wcześniej, w listopadzie 2004 roku, więc swoją wielką popularność miał dopiero przed sobą. Z kolei „Ostry dyżur” powoli zmierzał ku końcowi (ostatni odcinek telewizja NBC wyemitowała 2 września 2009 roku). Był to więc dobry moment na nowy dramat medyczny, który zaangażuje wielomilionową widownię.

W pierwszym sezonie poznajemy pięciu młodych rezydentów rozpoczynających pracę w szpitalu klinicznym Seattle Grace Hospital. Główną bohaterką jest Meredith Grey (w tej roli występująca w serialu do dzisiaj, Ellen Pompeo), poza nią w zespole rezydentów poznajemy: Cristinę Yang (Sandra Oh), Izzie Stevens (Katherine Heigl), George’a O’Malleya (T. R. Knight) oraz Alexa Kareva (Justin Chambers).

Gwiazda „Chirurgów” w obsadzie od 20 lat   
Przez ponad 20 sezonów (obecnie stacja ABC emituje sezon 21.) zdarzyło się tam dosłownie wszystko – romanse, odwołane w ostatniej chwili śluby, weterani z Iraku, katastrofy lotnicze, pandemia koronawirusa i niezdane egzaminy lekarskie. Wiele zmian wymuszały odejścia aktorów z serialu. Do dzisiaj z oryginalnej obsady jeśli mowa o głównych bohaterach, pozostała tylko Ellen Pompeo, która w wywiadzie w 2023 roku powiedziała, że po tylu latach na planie serialu „jej mózg jest jak jajecznica”.

Aktorka przyznała wówczas, że jest zmęczona pracą na planie i chce coś zmienić w swoim życiu zawodowym. Ellen Pompeo rozstała się z serialem 23 lutego 2023 roku w 7. odcinku 19. sezonu. Jej bohaterka wyjechała z córką, aby zapewnić jej lepszą edukację, a sama przyjęła lukratywną ofertę pracy. Ostatecznie jednak aktorka powróciła do pracy na planie „Chirurgów”, ale w mniejszym zakresie niż dotychczas.

– Kiedy „Chirurdzy” startowali jako tzw. midseason replacement, czyli wypełniacz czasu ekranowego w momencie, kiedy następuje wiosenna przerwa w emisji (produkcji liczących 22-24 odcinki z premierą we wrześniu i finałem w maju), największe stacje telewizyjne rywalizowały między sobą, bez konkurencji w postaci platform streamingowych. To był świetny czas dla nich, a przede wszystkim dla ABC, która miała wtedy w ramówce „Lost” i „Gotowe na wszystko”. Te produkcje zmieniły serialowy rynek, ale to „Chirurdzy” są nadawani do dzisiaj –  mówi Wirtualnemedia.pl mówi Marta Korycka, szefowa działu kultury w Gazeta.pl.

Mnogość wątków romansowych i nieprawdopodobnych zwrotów akcji w “Chirurgach” nie jest czymś przypadkowym, dokładnie tego chciała twórczyni serialu, Shonda Rhimes. – Twórcy już niejednokrotnie „przeskoczyli rekina” [to amerykańskie określenie opisujące zwrot akcji, po którym fabuła w danej produkcji telewizyjnej zaczyna biec w coraz bardziej absurdalnym kierunku, czyli moment, w którym kończy się oryginalność, a zaczyna się sztuczne przedłużanie życia tej produkcji – przypis red.], ale od początku bliżej im było do realizowanej na wysokim poziomie produkcji „guilty pleasure” – wyjaśnia dziennikarka Marta Korycka.

Skron z "Chirurdzy"

Medyczna opera mydlana   
„Chirurdzy” w dużej mierze skupiali się na życiu prywatnym bohaterów, tym samym stając się pełnoprawną operą mydlaną z wątkami medycznymi. Serial ogląda najwierniejsza widownia, która wraz z nim dorastała i zmieniała swoje życie. Podobnie dzieje się w Polsce w przypadku serialu „Klan”, który towarzyszy widowni od 1997 roku i zmienia się wraz z nią.

– Shonda Rhimes w 2013 roku mówiła u Oprah Winfrey, że razem z siostrami była zafascynowana kanałami medycznymi, oglądały operacje w telewizji i pasjonowało ją, że lekarze rozmawiają o swoich chłopakach lub o swoim dniu, gdy kogoś rozcinają. Taki serial chciała zrobić i to się jej udało w 100 procentach. Postawiła sprawę jasno od pierwszej sceny: romanse są tu przynajmniej tak samo ważne jak niezwykłe przypadki medyczne i niecodzienne sytuacje związane z pacjentami. Zupełnie inaczej niż w „Ostrym dyżurze” i „Dr. Housie”. Poza tym tam to faceci byli na pierwszym planie, tutaj jest odwrotnie. Rhimes zawsze dba o silną reprezentację (niebiałych!) kobiet. To wzięło sobie do serca potem sporo innych serialowych producentów – mówi Marta Korycka z Gazeta.pl.

Zobacz: Wiemy, kto zagra Wokulskiego w nowej ekranizacji „Lalki” TVP. Powstaje film i serial

Przepis na sukces „Chirurgów”   
Inaczej niż w przypadku serialu „Dr House”, produkcja Shondy Rhimes nie stawiała na jednego wyrazistego bohatera. Nie budowała serialowego uniwersum wobec unikatowych umiejętności postaci, dla którego reszta bohaterów była tylko tłem.

– Rhimes już wiele lat temu tłumaczyła, że to nie jest serial o Meredith Grey, a o pracownikach szpitala i rotacja bohaterów jest jego częścią. I jest też w scenariuszu przewidywalna nieprzewidywalność. Od 20 lat oglądamy trochę „pętlę” (romans-ślub-rozwód-kolejny romans...), ale co jakiś czas pojawiają się nowi lekarze, żeby była w scenariuszu świeża krew. Wiadomo, że dwa razy w sezonie musi być jakaś „katastrofa” – wyjaśnia ekspertka z Gazeta.pl.

„Chirurdzy” idealni do maratonu serialowego   

„Chirurdzy” zadebiutowali w czasach, gdy nie oglądaliśmy seriali na platformach streamingowych, ale w linearnej telewizji. Z tego powodu nagłe zwroty akcji i oczekiwanie na rozwiązanie przez siedem dni sprawiało, że dyskusja o serialu rozwijała się długo, a nie kończyła po jednym weekendzie. Dzisiaj widać wyraźnie, że Netflix z pomysłem emisji wszystkich odcinków serialu jednego dnia zabija dyskusję między fanami i skraca swoim serialom żywot. Dlatego też inne platformy jak Max, czy Disney+ stawiają na model emisji cotygodniowej.

Zobacz: Co w kwietniu obejrzymy w ofercie Netfliksa? Lista filmów i seriali

Gdy jednak chcemy nadrobić stary wielosezonowy serial, binge-watching sprawdza się świetnie. – Pamiętam, jak startował w Polsce Disney+. Czego to ja nie planowałam w te pierwsze dni obejrzeć! Klasykę animacji, dobrze wspominany z czasów młodości film „Stowarzyszenie umarłych poetów”, a skończyło się na nadrabianiu kilku sezonów „Chirurgów”. - mówi Korycka.

Dlaczego? – Może dlatego, że siłą serialu jest przywiązanie widza do pojawiających się od kilkunastu lat lekarzy, ale także stały dopływ nowych postaci i wątków. Nawet jeśli któryś zaczyna nużyć, to zawsze znajdzie się kilku bohaterów (bo jest ich naprawdę sporo), których przyszłość chcemy poznać. Więc włączamy kolejny odcinek. Nie sądzę, żeby nawet najciekawsze przypadki medyczne, które przez 20 lat diagnozowałby jeden dr House, utrzymały kogokolwiek przy ekranie. Formuła jednego bohatera musi się w pewnym momencie wyczerpać. Rhimes sprytnie tę pułapkę ominęła – wskazuje dziennikarka Marta Korycka.

Serial „Chirurdzy” w Polsce dostępny jest na platformie Disney+.

Dołącz do dyskusji: „Chirurdzy” kończą 20 lat. Z czego wynika ich sukces?

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
mm
Z oryginalnej obsady zostali też Chandra Wilson i James Pickens Jr. Ellen Pompeo jest tylko w kilku odcinkach w sezonie, ci dwoje - w każdym.
5 1
odpowiedź
User
25 lat w Polsce
To taka trochę Polska wersja "Na dobre i na złe " ;)
3 0
odpowiedź
User
Teufel
Przepraszam bardzo, ale nie tylko Meredith została z oryginalnych postaci, bo jeszcze Miranda Bailey i Richard Webber. Zanim napiszecie jakiś artykuł, to może warto zaznajomić się bardziej z tematem, a nie tak przelotnie
4 0
odpowiedź