Edyta Górniak: Wolę śpiew ptaków, muzyka innych artystów mnie nudzi
Edyta Górniak nie jest gwiazdą, którą spotkamy w klubie tańczącą do białego rana. Artystka unika hucznych imprez, a najlepiej odpoczywa na łonie natury, gdzie słucha swoich ulubionych dźwięków: śpiewu ptaków, szumu drzew i odgłosów wiatru.
– W momencie kiedy schodzę ze sceny, sytuacje które najbardziej, najszybciej mnie regenerują, to są sytuacje, kiedy jestem blisko przyrody, kiedy słyszę naturalne brzmienie przyrody. Czyli ptaki, drzewa, trawa, wiatr to są dźwięki, które lubię najbardziej. Przy takich dźwiękach się relaksuję i mogę trwać niezmiennie – mówi Edyta Górniak. – Muzyka, która zostaje napisana przez człowieka, bardzo szybko mnie nudzi. Nie każda oczywiście, ale szybciej niż ptaki. Więc jeśli mi się zdarza nie spać, to albo dlatego, że słucham szumu morza i siedzę sobie na plaży do świtu, żeby spotkać się ze słońcem rano, albo pracuję. Nie zdarzyło mi się, żebym tańczyła do samego rana.
Edyta Górniak opowiedziała o swoim bliskim kontakcie z naturą krótko po śmierci jej menadżera Wiktora Kubiaka. Gwiazda napisała wówczas na swoim facebokowym profilu: Stałam w tym parku sama. Podleciał do mnie śnieżnobiały gołąb. Jakby chciał odwrócić moją uwagę od ciężaru, który nagle przyjęłam. Był tak piękny, że odruchowo zrobiłam mu zdjęcie.
Wokalistka 31 grudnia 2013 wystąpi na imprezie sylwestrowej TVP organizowanej w tym roku we Wrocławiu. Gwiazda obiecała zaprezentować na wrocławskiej scenie pierwszy singiel z nowego albumu, którego premiera odbędzie się w 2014 roku.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Dołącz do dyskusji: Edyta Górniak: Wolę śpiew ptaków, muzyka innych artystów mnie nudzi