KRRiT stawia Instagram. „Nie chodzi o to, żeby były ładne pieski i kotki”
Konto na Instagramie może skutecznie promować ogród zoologiczny czy park narodowy. Tymczasem swój profil uruchomiła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Przewodniczący Maciej Świrski poinformował, że w biurze KRRiT utworzono wydział do spraw twórców internetowych. Nie chodzi o ich dyscyplinowanie, tylko o współpracę Rady z influencerami.

Świrski mówił, że wspólnie z twórcami internetowymi chce przeciwdziałać zjawiskom takim jak patostreaming. Konto na Instagramie i nowy wydział ma też komunikować, że właściciele kanałów internetowych, muszą je zarejestrować w KRRiT. Na tych, którzy nie dopełnią tego obowiązku, są nakładane kary. Rada może też pomóc twórcom, jeśli ich kanał zostanie zawieszony przez globalną platformę.

– Taki pojedynczy influencer nie ma praktycznie żadnej siły w interakcji z wielką platformą, stąd ten pomysł. Jak to będzie realizowane? Przede wszystkim będą osobiste kontakty szefa tego wydziału i jego pracowników ze środowiskiem influencerów. Może uda się zrobić pod egidą Rady konferencję tego środowiska – mówił na konferencji przewodniczący Świrski.
Szef KRRiT: Przez mniejszy budżet nie ma pieniędzy na stronę internetową
Szefem wydziału do spraw twórców został Andrzej Ross. W KRRiT działa też Departament Multimediów, którym kieruje Patryk Juhre. W ostatnich miesiącach Rada zaczęła zamieszczać na kanale YouTube fragmenty organizowanych od lutego konferencji przewodniczącego. W marcu 2024 roku regulator zatrudnił specjalistkę do spraw social mediów i uruchomił nową stronę internetową (krrit.pl).

Choć minął ponad rok, to nie jest ona aktualizowana. Zdecydowana większość informacji trafia na starą stronę (gov.pl/web/krrit). Ostatni news na nowej witrynie pochodzi z lutego, a poprzedni z czerwca 2024 roku. Po wejściu na witrynę wita nas nagranie przewodniczącego Świrskiego sprzed roku. Na stronie pojawiają się (zapewne automatycznie) kopie wpisów regulatora z portalu X.



– Wszystko w swoim czasie, ale proszę pamiętać, że Sejm obciął budżet KRRiT. W związku z tym nie mamy pieniędzy na obsługę tego w sposób stały, profesjonalny. Zespół rzecznika prasowego pani Teresy Brykczyńskiej jest bardzo skromny i mały w tej chwili. Brak aktualizacji stąd wynika. Sądzę, że jeżeli budżet od Nowego Roku, nie będzie skandalicznie niski, to wrócimy do tego tematu. Być może ta strona musi zniknąć, żeby nie budziła kontrowersji i wrócić, kiedy będziemy mieli pieniądze – mówił Wirtualnemedia.pl przewodniczący Świrski.
KRRiT od kilku miesięcy podkreśla, że jej budżet obcięto o 50 milionów złotych i 6 etatów. Choć regulator stawia na kolejne profile społecznościowe, takie jak na Instagramie, to w przeciwieństwie do na przykład odpowiednika z Czech, zdawkowo informuje w sieci o swojej działalności. RRTV z Pragi zamieszcza regularnie szczegółowy przebieg każdego z posiedzeń.
Co znajdziemy na profilu KRRiT?
Podczas konferencji Macieja Świrskiego, w tle szefa KRRiT wyświetlano wizualizację profilu regulatora na Instagramie. Dziennikarze i operatorzy kamer zgromadzeni na sali zauważyli, że profil nie ma ani jednego obserwującego i obserwowanego. Kilka godzin po konferencji obserwujących było dziewięciu. Na YouTube KRRiT ma 30 subskrybentów, a nagrania z briefingów szefa regulatora mają kilkadziesiąt wyświetleń.


Na Instagramie można znaleźć działy z rolkami zatytułowane: Konferencje, Publikacje, Koncesje, Sprawozdania, Aktualności, Informacje, Abonament. Na Instagramie królują przede wszystkim zdjęcia. Profil KRRiT to rolki i wpisy z napisami typu „Sprawdź co KRRiT zrobiła w ubiegłym roku”, „#Koncesje Wasze Rafio FM dla mieszkańców Piły i okolic 107,4 MHz” i omówieniami tych tematów.

- To infografiki dotyczące spraw w jurysdykcji KRRiT. Nie chodzi tylko o to, żeby były ładne pieski i kotki na Instagramie, ale żeby był content, który mówi o tym, czym się Krajowa Rada zajmuje. Niekoniecznie chodzi o zdjęcie przewodniczącego. Chodzi o to, żeby były przydatne informacje. Mówimy o środowisku influencerów, dla których Instagram jest głównym narzędziem pracy. Także oni przy okazji będą wiedzieli czym się KRRiT zajmuje – mówił Wirtualnemedia.pl przewodniczący Świrski.

Dołącz do dyskusji: KRRiT stawia Instagram. „Nie chodzi o to, żeby były ładne pieski i kotki”