TVP w tym roku bez „Szopki noworocznej”. Marcin Wolski: chwila oddechu po zeszłorocznej edycji
Telewizja Polska w tym roku nie przygotuje „Szopki noworocznej” - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. - W tym roku nie miałem pomysłu na zaskakującą i nowoczesną konwencję plastyczną, która mogłaby jakościowo dorównywać „Szopce” sprzed trzech lat - mówi nam Marcin Wolski.

„Szopka noworoczna” to cykliczny satyryczny program ukazujący w krzywym zwierciadle główne siły polityczne kraju i wydarzenia minionego roku. Widowisko jest emitowane z reguły w sylwestra lub Nowy Rok, ale nie jest organizowane co roku.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę
Portal Wirtualnemedia.pl dowiedział się, że w tym roku Telewizja Polska nie planuje realizacji „Szopki noworocznej”, za którą przez wiele ostatnich lat odpowiadał Marcin Wolski.
- Stwierdziłem że należy mi się chwila oddechu po zeszłorocznej edycji projektu. Tym razem nie miałem również pomysłu na zaskakującą i nowoczesną konwencję plastyczną, która mogłaby jakościowo dorównywać „Szopce” sprzed trzech lat - mówi nam Wolski.
Z naszych ustaleń wynika, że widowisko być może powróci w kolejnych latach. - Nie wykluczam realizacji „Szopki” w kolejnych latach. Zależy to głównie od tego czy uda mi się wymyślić odpowiednią konwencję, aby widowisko stało na wysokim poziomie artystycznym - informuje portal Wirtualnemedia.pl Marcin Wolski. - Stworzenie „Szopki noworocznej” to wbrew pozorom duży projekt, do realizacji którego w poprzednich latach przystępowałem już we wrześniu - dodaje.
Kurski: w „Szopce Noworocznej” niestosownie nazwano prezydenta Adrianem
Tegoroczna „Szopka Noworoczna”, której scenariusz przygotował Marcin Wolski, była zatytułowana „Przedszkole Plus”. W widowisku czołowi politycy z Polski i zagranicy zostali przedstawieni jako dzieci i wychowawcy w przedszkolu. Odgrywali ich aktorzy z maskami symbolizującymi poszczególnych polityków, śpiewali na melodie przebojów teksty prześmiewczo opisujące wydarzenia z minionego roku.
„Szopkę” pokazano w TVP1 1 stycznia o godz. 22:05. Według danych Nielsen Audience Measurement średnia oglądalność widowiska wyniosła 773 980 widzów, co dało 5,78 proc. udziału w oglądalności tego pasma.
Emisja wywołała skrajne emocje. Część osób krytykowała humor przedstawienia w reżyserii Marcina Wolskiego, inni chwalili go za nową konwencję. - Zwolennicy „dobrej zmiany” byli za, a przeciwnicy - przeciw, opinie pozytywne zdecydowanie przeważają - stwierdził wówczas Wolski w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski stwierdził, że tegoroczna „Szopka” średnio mu się podobała. - Niektóre fragmenty budziły moje zastrzeżenia, które wyraziłem, doszło do dyskusji i w rezultacie do jednej, dwóch korekt, acz niewystarczających - powiedział szef TVP.
- Najwięcej uwag miałem do faktu, że prezydenta Andrzeja Dudę, w odróżnieniu od innych bohaterów, przedstawiono lekceważącym imieniem, zaczerpniętym w dodatku z innej satyry, czyli z „Ucha prezesa”. W stosunku do innych osób nie stosowano jakichś przezwisk - zwrócił uwagę Kurski. - Moim zdaniem to było nie tylko odgrzewanym kotletem, lecz i czymś niestosownym, ale to akurat twórcy zostawili - ocenił.

Newsletter







Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 



Dołącz do dyskusji: TVP w tym roku bez „Szopki noworocznej”. Marcin Wolski: chwila oddechu po zeszłorocznej edycji