Część działających w Polsce multipleksów DAB+ może zniknąć
BCAST, operator naziemnego radia i telewizji skrytykował plany Urzędu Komunikacji Elektronicznej w zakresie pasma VHF. Zdaniem firmy, UKE nie zapewni wystarczającej liczby kanałów na potrzeby DAB+. Oznacza to, ze multipleksy eksperymentalne w niektórych miejscach mogą zniknąć. Przedstawiciel UKE informuje Wirtualnemedia.pl, że regulator analizuje wnioski z konsultacji dotyczących planu zagospodarowania częstotliwości.

W lutym Urząd Komunikacji Elektronicznej rozpoczął konsultacje dotyczące nowego Planu Zagospodarowania Częstotliwości dla zakresu 174-230 MHz. To pasmo VHF zajmowane przez MUX-8 naziemnej telewizji cyfrowej, a także multipleksy regularne i testowe DAB+.
Które multipleksy mogą zniknąć?
Teraz UKE opublikował stanowiska, które otrzymał w konsultacjach. – Zwracamy uwagę, iż w planach regulatora brak jest zapewnienia wystarczającej liczby kanałów DAB+ w dużych aglomeracjach dla MUX Lokalnych (RL). O ile np. aglomeracja warszawska ma zapewnią pojemność dla trzech RL, o tyle aglomeracje śląska czy wrocławska ma zapewnione tylko po jednym bloku T-DAB dla RL – alarmuje BCAST.
Dalej operator należący do Cyfrowego Polsatu informuje o konsekwencjach planu. – Oznacza to, że działające obecnie tzw. muxy eksperymentalne musiałyby być wyłączone na tych obszarach, ponieważ obecnie korzystają z bloków zapożyczonych z MUX-R2 – czytamy w piśmie podpisanym przez Krzysztofa Karpińskiego, członka zarządu firmy.
Operator chwali emisje testowe. – Emisje eksperymentalne oferują wielu małym nadawcom możliwość pojawiania się ze swoją treścią programową w eterze cyfrowym (sprawdzenia usługi pod kątem programowym oraz technicznym) bez konieczności przejścia ścieżki koncesyjnej i ponoszenia wszelkich opłat z tym związanych (koszt koncesji, deklaracja nadawania na 10 lat) – przekonuje BCAST.
BCAST ma pozwolenie na działalność multipleksów eksperymentalnych DAB+ w Gdańsku, Katowicach, Warszawie, Wrocławiu. Firma DABCOM prowadzi takie testy w Andrychowie, Gliwicach, Krakowie, Przehybie, Szczecinie. Działają też testy PSN Infrastruktura w Łodzi i Opolu, a także Radia Express 92,3 FM w Bielsku-Białej.
Zniknąć mogą nie tylko multipleksy BCAST. – Względem obecnie obowiązującego planu zostały usunięte z projektu niektóre obszary rezerwacji (Białystok, Kielce, Kraków, Krosno, Leszno, Lublin, Łowicz, Opole, Siedlce, Zamość), a jednocześnie dodano inne (Gdańsk/Gdynia, Gorzów Wielkopolski, Koszalin, Słupsk, Szczecin, Wałbrzych) – zauważył uczestnik konsultacji Karol Bartoszewicz.
Inne postulaty w konsultacjach
W konsultacjach wziął też udział Emitel, największy w Polsce operator naziemnej telewizji i radia. – Urząd zaproponowane zmiany argumentuje między innymi potrzebą zmniejszenia prawdopodobieństwa zakłóceń w sieciach nadawczych DAB+. Emitel stoi na stanowisku, że projekt zarządzenia Prezesa UKE, nie powinien ograniczać się jedynie do poprawy kompatybilności warstwy emisji lokalnych DAB+ – zauważyła firma.

Operator przesłał w stanowisku mapę z podziałem kanałów na multipleksy w poszczególnych regulacjach, która powinna być obowiązującym planem. – W opinii spółki nowe zarządzenie Prezesa UKE powinno w sposób zintegrowany porządkować plan zagospodarowania częstotliwości wszystkich dostępnych warstw DAB+ – postulował Emitel.
W konsultacjach pojawiły się też głosy, że pasmo VHF III trafiło całkowicie na potrzeby radiofonii i cyfrowej, a nie było wykorzystywane także przez MUX-8 naziemnej telewizji cyfrowej. Z emisji za jego pośrednictwem zrezygnowała TVP, Zoom TV czy Metro. Ósmy multipleks jest jedynym nadawanym w zakresie VHF (pozostałe to UHF). Do jego odbioru często wymagana jest bardziej rozbudowana instalacja antenowa.
Takie warunki techniczne wpływają negatywnie na oglądalność i rentowność stacji z MUX-8 (WP, Zoom TV, Metro, Republika, wPolsce24, do niedawna usunięty z powodu problemów finansowych ViDoc TV). Kilka lat temu ówczesny przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski postulował przeniesienie kanałów z MUX-8 do MUX-5. UKE nie przystał na tę propozycję.
UKE o DAB+: Nie odnotowujemy zainteresowania rynku
Czy UKE zmieni zdanie w sprawie częstotliwości dla multipleksów eksperymentalnych? Co z przetargiem na ogólnopolski multipleks DAB+? – Wnioski analizujemy, nie ma terminu wznowienia postępowania na cyfrowe radio, nie odnotowujemy też zainteresowania rynku w tym zakresie – informuje Wirtualnemedia.pl Witold Tomaszewski, p.o. rzecznik prasowy UKE.
Poza multipleksami eksperymentalnymi, które oferują takie stacje jak Muzyczne Radio z Jeleniej Góry, polscy odbiorcy mają do dyspozycji w DAB+ multipleks Polskiego Radia (Jedynka, Dwójka, Trójka, Czwórka, Polskie Radio 24, Polskie Radio Dzieciom, Polskie Radio Kierowców, Polskie Radio Chopin, Polskie Radio dla Ukrainy, Radio Poland, rozgłośnie regionalne i ich kanały tematyczne).
W Częstochowie, Katowicach, Poznaniu, Rzeszowie, Tarnowie, Toruniu i w Warszawie działają tez multipleksy lokalne. W ostatnim czasie z emisji za ich pośrednictwem zrezygnowały WP Radio, Eska Rock, Radio Konin FM, a z powodu problemów księdza Michała Olszewskiego, opuściło je też Radio Profeto.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie planuje wypełnienia luk, ani konkursów dotyczących nowych multipleksów. – KRRiT nic nie planuje w tej materii, ponieważ są sprawy dużo ważniejsze niż DAB+ – mówił Wirtualnemedia.pl Maciej Świrski, przewodniczący KRRiT. Jego zdaniem dyskusję o cyfryzacji radia możemy zacząć dopiero po wojnie na Ukrainie.
W 2022 KRRiT poprzedniej kadencji prowadziła konkurs dotyczący miejsc w ogólnopolskim multipleksie DAB+. Został zawieszony na wniosek strony rynkowej. Chętnych było mniej niż liczba miejsc. Postępowanie miało zostać wznowione po wyborze przez UKE operatora multipleksu, co nie nastąpiło do dzisiaj.
Choć DAB+ odnosi sukcesy w niektórych krajach europejskich, to oficjalne dane odnośnie Polski mówią o spadku słuchalności. W 2024 roku tylko 61 tys. Polaków słuchało codziennie radia cyfrowego w technologii DAB+. Rok wcześniej było to niewiele więcej 72 tys. – wynika z danych Radio Track Kantar Polska, które portal Wirtualnemedia.pl otrzymał od jednego z nadawców.
Nadawcy komercyjni krytykują DAB+. Twierdzą, że to przestarzała technologia i cyfryzację można opierać na internecie. Członek KRRiT prof. Tadeusz Kowalski zauważył w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że w przypadku DAB+ brakuje strategii rządu i odpowiedniej promocji. Nadawcom nie zależy na rozdrobnieniu udziałów w rynku, które miało miejsce po wejściu naziemnej telewizji cyfrowej.
Dołącz do dyskusji: Część działających w Polsce multipleksów DAB+ może zniknąć
Teraz gdy zagraniczny monopolista Emitel ma cyrografy na mux 8 ciężko będzie cokolwiek zmienić w planach zagospodarowania VHF.