Producentka z Polsat Sport walczy z nowotworem, dziennikarze promują jej zbiórkę

Chorej współczuje i życzę powrotu do zdrowia. Jednak to jest chore państwo, że osoba pracująca legalnie musi sie podpierać zbiórką na leczenie. Gdzie my żyjemy? Dlaczego POZWALAMY sie tak traktować? Czy to dżungla, w której mający władzę, którzy dostali te władzę od nas, stac na rozdawnictwo dla milionów oraz na prezenty po 5,3mln euro sztuka, a jednocześnie my, obywatele, jesteśmy sprawdzeni do poziomu żebractwa, bo.... zachorowaliśmy. Do tego sie juz nawet przyzwyczailiśmy i traktujemy to jako normalne???

Chorej współczuje i życzę powrotu do zdrowia. Jednak to jest chore państwo, że osoba pracująca legalnie musi sie podpierać zbiórką na leczenie. Gdzie my żyjemy? Dlaczego POZWALAMY sie tak traktować? Czy to dżungla, w której mający władzę, którzy dostali te władzę od nas, stac na rozdawnictwo dla milionów oraz na prezenty po 5,3mln euro sztuka, a jednocześnie my, obywatele, jesteśmy sprawdzeni do poziomu żebractwa, bo.... zachorowaliśmy. Do tego sie juz nawet przyzwyczailiśmy i traktujemy to jako normalne???

Dziewczyna napisała jasno - nie stać mnie na leczenie, bo pracuję na śmieciówie.

Lepiej, żeby każdy z nas zdał sobie z tego sprawę, zanim będzie za późno. Zachorujesz? Stacja Ci nie pomoże, może Ci najwyżej zabrać dyżury i udawać, że nigdy nie byłeś zatrudniony...

Solorz nie ma? 175 tysiecy to dla niego grosze