Fratria z większą pożyczką na wPolsce24. Nowa fundacja zebrała niewiele

Telewizja wPolsce24 w naziemnej tv cyfrowej pojawiła się z początkiem września 2024 roku. Stacja notuje sukcesywne wzrosty oglądalności. Jak informowaliśmy niedawno, według danych Nielsen Audience Measurement w lipcu 2025 roku jej średnia widownia minutowa wynosiła 85 997 widzów, a udział w rynku oglądalności – 1,61 proc. (wobec 0,31 proc. rok wcześniej).

Koszty działalności kanału uwidoczniły się w wynikach finansowych nadającej go Fratrii, do której należą też portal wPolityce.pl, tygodnik „Sieci” i miesięcznik „Gazeta Bankowa”. Jak szczegółowo opisywaliśmy, przychody firmy w 2024 roku zmalały r/r o 33,7 proc. do 27,4 mln zł, a przy kosztach o ponad 40 proc. wyższych niż przed rokiem strata netto sięgnęła 17,5 mln zł.

Pożyczka od Apelli, z którą Fratria się połączy

W związku ze startem naziemnej emisji wPolsce24 Fratria w maju ub.r. zaciągnęła od agencji marketingowej Apella, obsługującej przede wszystkim SKOK-i i Kasę Stefczyka, 17 mln zł pożyczki, którą otrzymała w ratach. Ma ją spłacić w ciągu 48 miesięcy od wypłaty.

W sprawozdaniu Fratria zaznaczyła, że w styczniu br. na mocy aneksu zwiększono kwotę pożyczki o 3 mln zł.

CZYTAJ TEŻ: Kanał wPolsce24 tnie wydatki. Zmiany w programach Adamczyka i Ogórek

W konsekwencji na koniec ub.r. jej zobowiązania z pożyczek i kredytów w części długoterminowej (czyli do spłaty za 12 miesięcy i później) wynosiły 14,61 mln zł. Rok wcześniej nie miała żadnych takich zobowiązań.

Apella w 2024 roku zanotowała spadek przychodów o ponad jedną trzecią do 16,5 mln zł, ale przy skurczeniu się kwoty odpisów jej rentowność netto poszła w górę z 6,12 mln straty do 2,65 mln zysku. Na początku czerwca br. ogłoszono, że Apella i Fratria chcą się połączyć: ta pierwsza ma zostać wchłonięta przez drugą. Złożyły w tej sprawie wniosek do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wczoraj informowaliśmy, że wydano zgodę na fuzję. 

Po fuzji Fratri ma oprócz swojej obecnej działalności przejmie obsługę podmiotów należących do systemu spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. – Łączące się spółki będą wzbogacały swoją ofertę o nowe projekty, w tym mediowe, oraz inicjatywy związane z rozwojem nowych technologii, jak również będą podejmowały starania o pozyskanie nowych klientów zainteresowanych zakupem usług reklamowych, powierzchni reklamowej w wydawnictwach i programie telewizyjnym oraz angażowaniem się w akcje specjalne – zapowiedziano w sprawozdaniu Apelli.

CZYTAJ TEŻ: Więcej Pereiry i Ogórek. Nowości w telewizji wPolsce24

Mało darowizn na nową fundację

Od przełomu 2023 i 2024 roku, gdy nastąpiły duże zmiany w Telewizji Polskiej, Polskim Radiu i PAP, media Fratrii i te zarządzane przez Tomasza Sakiewicza regularnie proszą odbiorców o wsparcie finansowe. Od jesieni wPolsce23 i Republika prawie non stop promują na swoich antenach zbiórki na konkretne cele dotyczące ich działalności.

wPolsce24 zachęcała do wpłat m.in. na oświetlenie (640 tys. zł), ścianę wideo (960 tys.), nowe kamery (920 tys.) oraz dziennikarstwo śledcze (960 tys.), zaś od połowy czerwca prowadzi zbiórkę miliona zł na nowe studio.

W 2024 roku Fratria zanotowała 2,87 mln zł pozostałych przychodów operacyjnych, podczas gdy rok wcześniej było to 1,03 mln. Zdecydowan większość tych kwot pochodzi z darowizn.

Na początku ub.r. zarejestrowana została Fundacja Media w Polsce. Jej prezesem i jedynym członkiem zarządu jest Romuald Orzeł, szef Fratrii, Apelli i Fundacji im. Franciszka Stefczyka (w obu od 12 lat). Natomiast radę fundacji tworzą redaktor naczelny „Sieci” Jacek Karnowski, członek zarządu Fratrii ds. redakcyjnych Michał Karnowski oraz członek zarządu Fratrii Henryk Uzdrowski (jest też w radach nadzorczych spółek Link TU i Centrum Kart).

Zachęty do wpłat na nową fundację pojawiły się w „Sieciach” i wPolityce24. W 2024 roku przyniosły skromne efekty: Fundacja Media w Polsce wypracowała jedynie 177,1 tys. przychodów, w całości z darowizn.

Nie przekazała tej kwoty na wsparcie mediów. Na działalność operacyjną przeznaczyła zaledwie 17 tys. zł (to koszty ogólnego zarządu), dzięki czemu jej zysk operacyjny i netto wyniósł 160,1 tys.

CZYTAJ TEŻ: Była dziennikarka TVP i wPolsce24 zajmie się wizerunkiem żony Karola Nawrockiego

Media Fratrii zebrały od zwolenników wiele razy mniej niż te zarządzane przez Tomasza Sakiewicza. Jak już opisywaliśmy, Fundacja Niezależne Media, wspierająca tytuły związane z Sakiewiczem, w 2024 roku dostała prawie 47 mln zł darowizn, ponad cztery razy więcej niż rok wcześniej.

Z kolei Telewizja Republika w ub.r. zanotowała aż 34,53 mln zł pozostałych przychodów operacyjnych (głównie z darowizn), podczas gdy rok wcześniej było to 4,2 mln zł. Nadawca nie podał, jaka część tych wpływów pochodziła od Fundacji Niezależne Media.

Za to w przypadku Fundacji Klubów „Gazety Polskiej” przychody poleciały w dół o 97 proc., a rentowność netto pogorszyła się o 1,2 mln zł. – Mamy nowe fundacje, one przejęły część zadań – tłumaczył nam Tomasz Sakiewicz.