Członkowie KRRiT byli u prezydenta, zwrócą uwagę nadawcom na odpowiedzialność za język programów publicystycznych. Protest pod siedzibą TVP

TVP to pikuś do resortowych dzieci oni to potomkowie morderców a teraz co wyznaczają cenzurę?

Najgorsze, że te dziennikarzyny dalej nie widzą lub udają, że nie widzą tego jaką krzywdę robią całej Polsce. Tak ogromnego poziom manipulacji i braku obiektywizmu nie było nigdy w żadnych mediach, żadne media prywatne, ani telewizja publiczna w przeszłości nie osiągnęły nigdy takiego poziomu agresji wobec inaczej myślących. Nigdy nie były tak niesprawiedliwe. Obecny przekaz jest obrazą dziennikarstwa i ludzkiej inteligencje po prostu.

Niech sobie wydają oświadczenia. Gadają głupoty, by zmyć swoją odpowiedzialność. Naród głupi już nie kupi!