Balenciaga sprzedaje zniszczone trampki za 1850 dolarów. "Buty są absurdalne, ale takie mają być"
Balenciaga wprowadziła do sprzedaży nowe model sneakersów "Full Destroyed". Kosztują 1850 dolarów. - Owe buty nie są jakąś paryską interpretacją, tylko zniszczonymi, tanimi chińskimi trampkami. Tyle że za 8 tys zł. To nie czasy na takie wygłupy, choćby w kontekście katastrofy klimatycznej, która każde nam dbać i nosić nasze rzeczy jak najdłużej - komentuje Michał Zaczyński, ekspert branży mody. Według Hanny Waśko, szefowej agencji Big Picture buty są absurdalne, bo takie mają być. - Balenciaga jest znana z kontrowersyjnych produkcji i szokującej dla "dorosłych" komunikacji. To gra, zaproszenie jednych do wspólnego przymrużenia oka, a innych - do pożądania produktów, którymi oburza się świat.
Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku
Dołącz do dyskusji: Balenciaga sprzedaje zniszczone trampki za 1850 dolarów. "Buty są absurdalne, ale takie mają być"