Disney+ stawia na 4K i treści z USA. „To brand, ale trochę zapomniano o kontencie”
W serwisie Disney+ można znaleźć znacznie więcej treści w 4K niż u konkurentów. Choć interfejs jest prosty i atrakcyjny graficznie, to widzowie liczący na najnowsze filmy i lokalne produkcje mogą poczuć się trochę zawiedzeni. - Postawiono na brand - mówi Wirtualnemedia.pl Justyna Troszczyńska, właścicielka agencji konsultingu filmowego Media4Fun.

Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 



Dołącz do dyskusji: Disney+ stawia na 4K i treści z USA. „To brand, ale trochę zapomniano o kontencie”
To chyba czas najwyższy kupić sobie nowy (DOBRY!) telewizor
Ja rozumiem, że dubbinguje się bajki dla 7-letnich dzieci, ale dla mnie dubbingowanie takich pozycji jak Marvel czy Star Wars to po prostu profanacja. Nawet nie dopominam się o lektora, zróbcie napisy i dajcie ludziom normalnie oglądać.