Disney+ stawia na 4K i treści z USA. „To brand, ale trochę zapomniano o kontencie”
W serwisie Disney+ można znaleźć znacznie więcej treści w 4K niż u konkurentów. Choć interfejs jest prosty i atrakcyjny graficznie, to widzowie liczący na najnowsze filmy i lokalne produkcje mogą poczuć się trochę zawiedzeni. - Postawiono na brand - mówi Wirtualnemedia.pl Justyna Troszczyńska, właścicielka agencji konsultingu filmowego Media4Fun.

Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 



Dołącz do dyskusji: Disney+ stawia na 4K i treści z USA. „To brand, ale trochę zapomniano o kontencie”
Litości. W jakimże serwisie VOD panie Muszyński wypożyczenie filmu kosztuje aż 30-40 zł? Kwota CO NAJMNIEJ DWUKROTNIE zawyżona. Zazwyczaj to 14,99 zł na film prosto z kina (chociaż w niektórych polskich kablówkach/platformach satelitarnych może być o kilka złotych drożej) oraz 9,99 zł za starszy film.
Powiedział typowy polski "przedsiębiorczy" janusz... Ręce opadają...