"Krwawy rozwód". Tak "Financial Times" opisuje to, co zrobił właściciel TVN

"w formie długu zabezpieczonego, co oznacza, że nowi wierzyciele będą mieli pierwszeństwo spłaty przed obecnymi posiadaczami obligacji, jeśli dojdzie do upadłości."

A tak na chłopski rozum, to o co chodzi? Żeby przeciętny Kowalski zrozumiał. Bo ja niezbyt.

Oto, że ci żona dom zastawiła, samochód i twojego xboxa

"w formie długu zabezpieczonego, co oznacza, że nowi wierzyciele będą mieli pierwszeństwo spłaty przed obecnymi posiadaczami obligacji, jeśli dojdzie do upadłości."

A tak na chłopski rozum, to o co chodzi? Żeby przeciętny Kowalski zrozumiał. Bo ja niezbyt.

A to serio niejasne? Mówiąc po ludzku i chłopsku: Warner Bros. Discovery chce pożyczyć kolejne miliardy, ale tym razem w formie tzw. długu zabezpieczonego. A to znaczy, że jeśli kiedyś powinie im się noga i firma zbankrutuje, to nowi wierzyciele dostaną swoje pieniądze w pierwszej kolejności, a ci, którzy pożyczyli pieniądze wcześniej – zostaną w ogonku. Krótko mówiąc: „nowi wchodzą pierwsi do stołu, starzy patrzą z boku”. I nic dziwnego, że tym „starym” się to bardzo nie spodobało.

"w formie długu zabezpieczonego, co oznacza, że nowi wierzyciele będą mieli pierwszeństwo spłaty przed obecnymi posiadaczami obligacji, jeśli dojdzie do upadłości."

A tak na chłopski rozum, to o co chodzi? Żeby przeciętny Kowalski zrozumiał. Bo ja niezbyt.

Oto, że ci żona dom zastawiła, samochód i twojego xboxa

Zatkaj paszczę!