Magdalena Ogórek uwiodła SLD, później PiS. "Jest symbolem naszych czasów"
Jej kariera zawodowa pełna jest nieoczekiwanych zwrotów akcji. W mediach dała się poznać jako ekspertka od spraw Kościoła, chwilę później Leszek Miller wybrał ją na kandydatkę na prezydenta Polski. A ona szybko go zawiodła. Gdy lewica nie weszła do parlamentu, Magdalena Ogórek związała się z obecnym obozem władzy. I trzyma się go mocno. - Podejrzewam, że spróbuje płynnie zmienić front, bo koniunkturaliści mają nosa i wiedzą, skąd za chwilę zawieje wiatr. Chyba że otwarcie pójdzie w politykę śladami Joanny Lichockiej - komentuje Łukasz Warzecha, publicysta "Do Rzeczy".

Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 



Dołącz do dyskusji: Magdalena Ogórek uwiodła SLD, później PiS. "Jest symbolem naszych czasów"
No ale jakże inaczej, w końcu by żyło się lepiej