Polskie Radio wydało na cyfryzację prawie 53 mln zł. „Ogromne pieniądze, brak rynku odbiorców”

Kiedy się w końcu przekonacie, że radio cyfrowe to dziś Internet?

Internet to nie jest radio, wymaga wykupienia dostępu, operatora, może zostać wyłączony wskutek awarii, braku prądu w jakiejś lokalizacji, ataku cyfrowego, albo przez służby. Po prostu internet nie jest tak pewnym medium do transmisji, aby postawić na niego 100% i wymaga posiadania do niego dostępu. Tradycyjnym dostępem jest odbiornik i antena i to działa praktycznie w każdych warunkach.

Cyfryzacja radia to przyszłość. Jest to kierunek w którym idą wszystkie rozwinięte kraje. Powolny rozwój wynika z oporu nadawców komercyjnych niezainteresowanych wydatkami i oporu producentów samochodów którzy już dawno powinni myśleć o montażu w samochodach odbiorników uniwersalnych. W styczniu 2017 Norwegia jako pierwszy kraj wyłączy FM i niestety jadąc tam samochodem nie będziemy mogli posłuchać sobie radia. Już widzę jak wszyscy jadąc do tego kraju włączają sobie radio internetowe szczególnie że tego też nie ma w większości aut.

Jednak prezes Stanisławczyk ma rację, cyfryzacja to zadanie dla państwa nie dla spółki.
Ciekawa informacja na marginesie, będą spore zwolnienia, pr4, rytm, wytną jeszcze wiele osób
bo ile lub potrzeba do obsługi playlisty?