SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Koszty Radia Nowy Świat wyższe o milion zł. Przybywa jednak patronów

Od połowy grudnia grono patronów Radia Nowy Świat powiększyło się o 600 osób, a dwa razy tyle dotychczasowych darczyńców zwiększyło swoje wpłaty na rzecz rozgłośni. To efekt regularnych apeli redaktorki naczelnej o finansowe wsparcie radia, którego koszty utrzymania - m.in. na skutek inflacji - wzrosły w ciągu roku o milion złotych. Jak zapewniają jednak przedstawiciele rozgłośni, antena pozostanie wolna od reklam. 

Dołącz do dyskusji: Koszty Radia Nowy Świat wyższe o milion zł. Przybywa jednak patronów

36 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Geriatria RNŚ
Radio nowy świat to kanał wybitnie geriatryczny.
odpowiedź
User
stolec
Szczerze mówiąc dziwię się, ze stacji tak skupionych na sprawach stolicy (zwłaszcza RNŚ ale nie tylko) słuchają ludzie powiedzmy z Konina. Naprawdę interesuje was ze Trasa Łazienkowska stoi albo co słychać w teatrze u Żebrowskiego? Przecież wszędzie są lokalne stacje z informacjami które faktycznie mogą być przydatne. No chyba że potrzebujecie wyleniałych "przewodników muzycznych" żeby puścili Lionela Richie, ale to też byłoby dziwne


Ja tego w tym 357 nie słyszę. No dziś choćby słuchałem - typiara z Trójmiasta opowiadała o ogólnopolskim temacie społecznym - ale z perspektywy Gdyni. Albo z Rzeszowa o jakichś profilaktycznych programach NFZ. Co mają mówić, o korku w Łomży>? Polityka dzieje się w Wawie to i sporo stolicy, ale to w każdym każdym medium. W telewizji gdzie pracuję też. Jakieś dziwne te warszawskie pretensje


Wiesz co to Warszawa dla większości mieszkańców Polski? Takie zakorkowane miasto na wschodzie kraju. Miasto, w którym jest mało warszawiaków, a dużo słoików. Miasto, gdzie pęknięta rura, zapadnięta studzienka albo inne prozaiczne zdarzenie urastają do rangi ogólnopolskiego problemu.
odpowiedź
User
mhhh
Szczerze mówiąc dziwię się, ze stacji tak skupionych na sprawach stolicy (zwłaszcza RNŚ ale nie tylko) słuchają ludzie powiedzmy z Konina. Naprawdę interesuje was ze Trasa Łazienkowska stoi albo co słychać w teatrze u Żebrowskiego? Przecież wszędzie są lokalne stacje z informacjami które faktycznie mogą być przydatne. No chyba że potrzebujecie wyleniałych "przewodników muzycznych" żeby puścili Lionela Richie, ale to też byłoby dziwne


Ja tego w tym 357 nie słyszę. No dziś choćby słuchałem - typiara z Trójmiasta opowiadała o ogólnopolskim temacie społecznym - ale z perspektywy Gdyni. Albo z Rzeszowa o jakichś profilaktycznych programach NFZ. Co mają mówić, o korku w Łomży>? Polityka dzieje się w Wawie to i sporo stolicy, ale to w każdym każdym medium. W telewizji gdzie pracuję też. Jakieś dziwne te warszawskie pretensje


Wiesz co to Warszawa dla większości mieszkańców Polski? Takie zakorkowane miasto na wschodzie kraju. Miasto, w którym jest mało warszawiaków, a dużo słoików. Miasto, gdzie pęknięta rura, zapadnięta studzienka albo inne prozaiczne zdarzenie urastają do rangi ogólnopolskiego problemu.


No ale to jest Twój problem z akceptacja własnej prowincjonalności. Co to ma z radiem wspólnego? Poza tym - my tu w Warszawie sami przyjezdni.
odpowiedź