Republika ujawnia kolejne rozmowy Giertycha sprzed 6 lat. Służby szukają źródła wycieku

Warto włączyć TV REPUBLIKA 🇵🇱. Można się wiele dowiedzieć o sytuacji w Platformie, o tym jak Giertych rozgrywa nie tylko władze tej partii, ale i to, że dziennikarzy tuskowych mediów GW, Onet - ma na telefon. Zamieść to, daj to na 1.strone, uruchom Kamila z Onetu itd. Giertych nawet swojego ojca wykorzystał i przypisał mu autorstwo swojego listu, bo tato ma większy autorytet podobno. Patrząc na działalność Giertycha aż nie chce się wierzyć, że ten człowiek nazywa siebie katolikiem. Tyle w nim jadu, nienawiści, chęci władzy i zemsty.

Warto włączyć TV REPUBLIKA 🇵🇱. Można się wiele dowiedzieć o sytuacji w Platformie, o tym jak Giertych rozgrywa nie tylko władze tej partii, ale i to, że dziennikarzy tuskowych mediów GW, Onet - ma na telefon. Zamieść to, daj to na 1.strone, uruchom Kamila z Onetu itd. Giertych nawet swojego ojca wykorzystał i przypisał mu autorstwo swojego listu, bo tato ma większy autorytet podobno. Patrząc na działalność Giertycha aż nie chce się wierzyć, że ten człowiek nazywa siebie katolikiem. Tyle w nim jadu, nienawiści, chęci władzy i zemsty.

Ale co takiego zaszło? To samo robi PIS. Posłowie PiS biegali do zaprzyjaźnionych mediów i donosili informacje. Wieczorem w Wiadomościach czytali: "z nieoficjalnych źródeł wiemy, że ..."
To żadne rewelacje. Każdy myślący człowiek wie, że dziennikarze pozyskują informacje od polityków. A jak ujawniły maile Dworczyka, także mają kontakty z dziennikarzami mediów niekoniecznie z jednej opcji.
W tym, że Giertych chce nagłośnić "list otwarty" nie ma nic nagannego i nie legalnego. Jak niby inaczej miałby go ogłosić, jak nie poprzez media?

Warto włączyć TV REPUBLIKA 🇵🇱. Można się wiele dowiedzieć o sytuacji w Platformie, o tym jak Giertych rozgrywa nie tylko władze tej partii, ale i to, że dziennikarzy tuskowych mediów GW, Onet - ma na telefon. Zamieść to, daj to na 1.strone, uruchom Kamila z Onetu itd. Giertych nawet swojego ojca wykorzystał i przypisał mu autorstwo swojego listu, bo tato ma większy autorytet podobno. Patrząc na działalność Giertycha aż nie chce się wierzyć, że ten człowiek nazywa siebie katolikiem. Tyle w nim jadu, nienawiści, chęci władzy i zemsty.

Ale co takiego zaszło? To samo robi PIS. Posłowie PiS biegali do zaprzyjaźnionych mediów i donosili informacje. Wieczorem w Wiadomościach czytali: "z nieoficjalnych źródeł wiemy, że ..."
To żadne rewelacje. Każdy myślący człowiek wie, że dziennikarze pozyskują informacje od polityków. A jak ujawniły maile Dworczyka, także mają kontakty z dziennikarzami mediów niekoniecznie z jednej opcji.
W tym, że Giertych chce nagłośnić "list otwarty" nie ma nic nagannego i nie legalnego. Jak niby inaczej miałby go ogłosić, jak nie poprzez media?