UOKiK kontroluje rozgłośnie, a Polskie Radio rezygnuje z zakupu badania Radio Track. "To jest ze sobą powiązane"
W poniedziałek kontrolerzy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów weszli do biur największych nadawców radiowych w Polsce. Dzień później Polskie Radio ogłosiło, że nie przedłuży na ten rok zakupu badania słuchalności Radio Track. - Dużo się w ostatnich dniach dzieje na rynku radiowym, prawda? UOKiK po piśmie Joanny Lichockiej zaczyna nas kontrolować, Marek Suski zgłasza projekt, by grać więcej polskiej muzyki, co jest ukłonem w stronę Pawła Kukiza. Wielka polityka dotyka nas jeszcze mocniej - mówią nieoficjalnie nadawcy radiowi.

Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 



Dołącz do dyskusji: UOKiK kontroluje rozgłośnie, a Polskie Radio rezygnuje z zakupu badania Radio Track. "To jest ze sobą powiązane"
Kiedy Kamińska zwalniała Strzyczkowskiego to podstawą jego zwolnienia były właśnie wyniki badań Radio Track. Wtedy badania były dobre. A teraz, kiedy w kolejnych falach badawczych, realizowanych dokładnie tą samą metodą i w ten sam sposób, wyniki wszystkich anten PR pikują w dół, to już badania są złe. Koń by się uśmiał.
Nie ma. Są dopiero prowadzone próby, ale w przeciwieństwie do TV czy choćby radia internetowego mierzenie metodą pasywną słuchalności radia klasycznego (rozsiewczego) wcale nie jest proste. Instytucje badawcze dokładnie zdają sobie z tego sprawę. I chociaż pracują na "telemetrią" w badaniu słuchalności radia klasycznego, to nigdzie nie jest to podstawowa metoda badawcza.