Wynik "na żyletki". Nie wszyscy wiedzą, jak właściwie działa exit poll i popełniają jeden błąd

Polecam się na przyszłość. Workiem ziemniaków załatwiłam wygraną Karola. Donek mnie nie docenił, to liczę na to, że Karol znajdzie mi ciekawszą robotę niż w komisjach związanych z edukacją. PO nie doceniło moich licznych talentów. Mój tata poświęcił ostatnie lata na spamowanie ws. PO i też nikt tego nie docenił. I co teraz? Parę kg ziemniaków i cała kampania Rafała w piach. Warto było mnie nie doceniać?

Będzie można się ustawić z Nawrockim i spuścić manto prezydentowi w lesie ?

Las to strefa działania uśmiechniętych POlaków, np. korzystają z niego, gdy trzeba ukryć kierowcę ciężarówki z czekoladą.
Kilkanaście lat temu lubili też spotykać się ws. biznesowych na cmentarzach - podobno jest tam cicho, nikt nie przeszkadza, więc idealne miejsce do pisania ustaw, np. o hazardzie.

Exit poll się nie odmienia