„Ruszający się” stolik i absurdalne paski Republiki. Jak wyglądała debata w TVP?
Za nami debata prezydencka Telewizji Polskiej, TVN24 i Polsat News. Miała potrwać półtorej godziny, ale skończyła się po niemal dwóch godzinach. W mediach społecznościowych nie brakuje teorii spiskowych o niekorzystnym kadrowaniu Karola Nawrockiego. Republika podała, że celowo pokazywano go jako niższego. Rafał Trzaskowski z przyklejonym do twarzy uśmiechem też został bohaterem wielu memów.

W piątek 23 maja o godzinie 20.00 odbyła się debata przed II turą wyborów prezydenckich. Starcie Rafała Trzaskowskiego z Karolem Nawrockim można było oglądać na antenach stacji telewizyjnych: TVP1, TVP Info, TVP Polonia, TVN24, Polsat News, Polsat News Polityka, Republika, wPolsce24, TVC i Pogoda24.TV oraz w serwisach streamingowych YouTube, TVP VOD i TVN24+.
Debata Telewizji Polskiej współorganizowana przez TVN24 i Polsat News, powinna potrwać około półtorej godziny. Choć pierwotnie prowadzącymi mieli być: Joanna Dunikowska-Paź (TVP), Anita Werner (TVN) i Piotr Witwicki (Polsat), to w porozumieniu ze sztabami uzgodniono, że rola moderatora przypadła Jackowi Prusinowskiemu z „Super Expressu” i Radia Plus.

To dziennikarz szanowany zarówno przez Koalicję Obywatelską, jak i Prawo i Sprawiedliwość, co powinno zagwarantować koncentrację kandydatów na prezydenta na wzajemnej dyskusji. Podczas debaty przez I turą wyborów prezydenckich doszło do ostrej wymiany zdań między Krzysztofem Stanowskim i Dorotą Wysocką-Schnepf z TVP.

Teorie spiskowe wokół debaty
Choć studio nie przypominało palnika kuchenki gazowej, jak ostatnio, to tym razem widzowie zauważyli poruszający się stolik obok kandydata Prawa i Sprawiedliwości. Mogło to sprawiać wrażenie, że Nawrocki się stresuje. Prawdopodobnie to nie element scenografii się poruszał, tylko umieszczona dalej kamera. Przez chwilę podobny obraz pokazała kamera obok Trzaskowskiego. Po kilku minutach zmieniono kadr.
Wpadka nie była widoczna na kanałach newsowych za sprawą pasków. Widzowie Polsat News na początku transmisji narzekali na problemy z dźwiękiem.– Zobaczcie jak funkcjonariusze medialni Tuska w TVP w likwidacji „jeżdżą” mównicą przed Karolem Nawrockim. Manipulanci wizerunkowi godni Urbana – napisał na portalu X (dawny Twitter) Joachim Brudziński, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.

Republika na początku transmitowała debatę z informacją o temacie na pasku. Po 20.25 zaczęła atakować na paskach TVP. Można było przeczytać: „Nielegalna TVP w likwidacji udostępniła wadliwy sygnał z debaty, dlatego uruchomiliśmy emisję awaryjną z drugiego źródła”, „Nielegalna TVP w likwidacji kadruje Trzaskowskiego tak, żeby wydawał się wyższy od Nawrockiego, choć jest niższy”, „Nielegalną TVP w likwidacji zarządza były podwładny Trzaskowskiego, wiceszef Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie”, „Szokujące zarobki TVP w likwidacji: Sygut - 50 tys. zł, Gudowicz - 45 tys. zł, Herburt - 44 tys. zł, Sajór - 35 tys. zł miesięcznie z pieniędzy Polaków”. Po 21.30 prezydent Warszawy nazwał Republikę pseudotelewizją. Kilka minut później mówił tez o „Panu Rydzyku”.

Narrację podchwycili politycy PiS. – Kadrowanie kandydatów w rządowej tv takie żeby nie było widać, że Trzaskowski jest niższy. Oszuści – napisał na portalu X Paweł Szefernaker, szef sztabu wyborczego Karola Nawrockiego. – Magia w TVP w likwidacji. Realizator dołożył Rafałowi z 10 cm. Będzie premia? – pytał z kolei na Facebooku poseł PiS Filip Kaczyński.
Podobne teorie do sposobu kadrowania Nawrockiego pojawiły się w kontekście wyglądu Trzaskowskiego. Część internautów twierdzi, że makijaż prezydenta Warszawy jest zrobiony mniej dokładnie, bo widać mu wszystkie zmarszczki, podczas gdy prezes Instytutu Pamięci Narodowej ma gładką twarz. Inni dostrzegają błąd w ustawieniach kamery skierowanej na przedstawiciela PO.

Choć formuła debaty pozwoliła na poruszenie wielu tematów i wymianę ciosów między kandydatami na najważniejszy urząd w państwie, to internauci komentujący to wydarzenie skupiają się na czymś innym. W mediach społecznościowych królują zdjęcia i memy uśmiechniętego Trzaskowskiego i Nawrockiego, który w pewnym momencie przeciera ręką nos. Inni publikowali zrzuty ekranu jak schyla się po wodę lub ją pije. Druga strona zamieściła podobne zdjęcia schylającego się Trzaskowskiego.

Na jakich zasadach odbyła się debata?
Debata odbyła się w studiu w nowym budynku TVP przy ulicy Woronicza w Warszawie. W TVN24 już dwie godziny wcześniej rozpoczęło się wydanie specjalne, pokazujące kulisy tego wydarzenia. Podobnie jak w przypadku poprzedniej debaty, obowiązywał zakaz wnoszenia do studia telefonów i innych gadżetów, takich jak flagi. Poprzednio część kandydatów nie zastosowało się do tej zasady. Tym razem Trzaskowski zabrał do studia flagę, która miała być porzucona przez Nawrockiego podczas jednej z poprzednich debat.

Debatę podzielono na sześć bloków tematycznych: zdrowie, polityka międzynarodowa, gospodarka, polityka społeczna, bezpieczeństwo, światopogląd. W sumie ma paść osiemnaście pytań.

W każdej rundzie kandydaci zadawali sobie po trzy pytania na zasadzie: 30 sekund na pytanie, 90 sekund na odpowiedź, 30 sekund na ripostę. O kolejności zadawania pytań zdecydowało losowanie – blok tematyczny o zdrowiu rozpoczął Karol Nawrocki. Następnie kandydaci zaczynają naprzemiennie.

Na zakończenie debaty każdy z kandydatów miał 2 minuty na podsumowanie swojego wystąpienia, czyli tzw. swobodną wypowiedź. O kolejności zdecydowało losowanie – rozpocznie Rafał Trzaskowski. Czas wypowiedzi kandydatów był mierzony i widoczny, a jego koniec sygnalizował dźwięk gongu. Debata odbywała się na stojąco.

Kto pokazał debatę?
Transmisja debaty można było oglądać na antenach stacji telewizyjnych: TVP1, TVP Info, TVP Polonia, TVN24, Polsat News, Polsat News Polityka, Republika, wPolsce24, TVC i Pogoda24.TV oraz w serwisach streamingowych YouTube, TVP VOD i TVN24+.

Redakcja “Gazety Wyborczej” rozpoczęła transmisję debaty o godz. 19:40. Towarzyszą jej komentarze na bieżąco oraz weryfikacja faktów. Transmisja była dostępna na kanale “Gazety Wyborczej” na platformie YouTube, na profilu redakcji na Facebooku i Instagramie, a także na stronie Wyborcza.pl.
Dołącz do dyskusji: „Ruszający się” stolik i absurdalne paski Republiki. Jak wyglądała debata w TVP?