Informacje o zaległościach podatkowych trafią do biur informacji gospodarczej
W przyszłym roku urzędy skarbowe, samorządy oraz ZUS będą powiadamiały biura informacji gospodarczej o zobowiązaniach prawno-podatkowych osób fizycznych i firm. Takie rozwiązanie Ministerstwo Gospodarki zapisało w projekcie założeń do nowelizacji ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczej.
Obecnie biura informacji gospodarczej zbierają dane o zaległościach osób fizycznych i firm w stosunku do kontrahentów bądź osób prywatnych. Ale Ministerstwo Gospodarki chce poszerzyć zakres wiadomości, gromadzonych przez biura o zobowiązania podatkowe oraz inne, np. w stosunku do ZUS.
Obowiązek udostępniania danych dla instytucji rządowych
Według założeń do projektu, urzędy centralne oraz ich jednostki terenowe będą miały obowiązek udostępniania biurom informacji gospodarczej danych o zobowiązaniach osób fizycznych lub prawnych. Chodzi o niezapłacone wymagalne zobowiązania podatkowe na rzecz urzędów skarbowych i celnych oraz zobowiązania wymagalne w stosunku do ZUS. Obowiązek udostępniania danych będzie dotyczył także zobowiązań z tytułu opłat telekomunikacyjnych, ponoszonych przez podmioty gospodarcze, opłat wynikających z prawa geologicznego i górniczego, zobowiązań powstałych wskutek kar administracyjnych, nałożonych przez organy centralne lub ich jednostki terenowe.
W przekazywanych przez organy centralne danych, obok informacji służących identyfikacji dłużnika, ma znaleźć się informacja o kwocie zobowiązania, ujęta w przedziałach. Najniższa wartość zaległości, o jakiej te instytucje będą informować, to 500 zł.
Samorządy będą miały wybór
W założeniach do nowej ustawy zapisano, że także samorządy będą mogły informować o zaległościach podatkowych osób fizycznych czy prawnych. Chodzi o niezapłacone a wymagalne podatki gruntowe oraz od środków transportu, jak również opłaty adiacenckie czy związane z odpadami.
Samorządom dano jednak wybór, czy przesyłać wiadomości o zaległościach podatkowych, czy też nie. Decyzję w tej sprawie podejmować będzie np. rada gminy czy powiatu. W grę będą wchodziły także nieco inne kwoty. W przypadku zobowiązań niezwiązanych z działalnością gospodarczą progiem minimalnym, uprawniającym do przekazania danych do biura informacji gospodarczej, będzie kwota 200 zł, zaś w przypadku przedsiębiorców – 500 zł.
Zobowiązanie przedawnione nadal istnieje
Ministerstwo Gospodarki proponuje, aby nie różnicować wpisów o zobowiązaniach w zależności od tego, czy się one przedawniły, czy nie. Jak wynika z projektu założeń, urzędnicy stoją na stanowisku, że zobowiązanie przedawnione nadal jest zobowiązaniem, choć nie istnieją już możliwości przymusowego ich wyegzekwowania. Jednak pojawi się możliwość, aby dłużnik umieścił przy informacji o zobowiązaniu przedawnionym odpowiedni komentarz, wskazujący właśnie na przedawnienie.
Pojawi się także możliwość przekazywania do biur informacji gospodarczej wiadomości o bezskutecznych egzekucjach komorniczych. Zdaniem MG, wiadomość, że nie udało się ściągnąć zobowiązania, jest bardzo dotkliwa dla nieuczciwych dłużników, a więc powinna się pojawić w zbiorze informacji o niespłaconych na czas zobowiązaniach.
Biura będą przewidywać płatności przedsiębiorcy
Nowe prawo umożliwi także przewidywanie przyszłych zachowań płatniczych podmiotów gospodarczych. Takie analizy, dokonywane na podstawie zgromadzonych informacji zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, oraz przy uwzględnieniu wiadomości z innych, ogólnie dostępnych baz danych publicznych, będą dotyczyć wyłącznie przedsiębiorców. Zlecenie wykonania takiej analizy będzie mógł złożyć każdy klient i będzie mogło dotyczyć każdego przedsiębiorcy, zarówno dłużnika, jak i zgłaszającego informacje.
Według założeń do projektu, nowe przepisy powinny wejść w życie 1 stycznia 2016 . Ale te, który nakazują przekazywanie danych o zobowiązaniach publiczno-prawnych oraz umożliwiających biurom informacji gospodarczej dostęp do publicznych baz danych, powinny - według propozycji resortu gospodarki - do porządku prawnego wejść z 5-miesięcznym opóźnieniem, a więc dopiero od 1 czerwca 2016 r.
A co z zaległościami wobec KRUS?
Jednak projekt założeń budzi sporo kontrowersji. Mają do niego zastrzeżenia zarówno organizacje przedsiębiorców, jak i niektóre urzędy. Na przykład Ministerstwo Finansów zwraca uwagę, że w projekcie nie wspomina się o obowiązku przekazywania danych o zaległościach wobec Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Resort gospodarki wyjaśnił, że w KRUS jest ubezpieczonych niewielu przedsiębiorców (ok. 29,5 tys.), a na dodatek Kasa będzie w stanie przekazywać dane dopiero od 2017 r., kiedy unowocześni swoje systemy. Jednakże ustawa mówi o przekazywaniu danych o zaległościach osób fizycznych. Tymczasem ubezpieczonych w KRUS jest ponad 1,47 mln.
Marek Siudaj, Tax Care
Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Dołącz do dyskusji: Informacje o zaległościach podatkowych trafią do biur informacji gospodarczej