KRRiT protestuje przeciw "ingerencji w wybory w Polsce"
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wyraziła sprzeciw wobec zapowiedzianej przez Komisję Europejską organizacji tzw. okrągłego stołu w sprawie wyborów prezydenckich w Polsce. KE chce sprawdzać, czy platformy internetowe przestrzegają zasad ustawy o usługach cyfrowych (DSA).

W przesłanym w środę Polskiej Agencji Prasowej stanowisku KRRiT napisała: "Każda próba ingerencji instytucji międzynarodowych w proces wyborczy godzi w podstawowe zasady demokracji i suwerenności narodowej państwa członkowskiego". Odniosła się tym samym do zapowiedzi wiceprzewodniczącej KE ds. bezpieczeństwa technologicznego Henny Virkkunen, która w wywiadzie dla "Deutsche Welle" powiedziała, że UE zrobi okrągły stół w sprawie wyborów w Polsce.
Rada reaguje
Krajowa Rada "stanowczo nie zgadza się z poglądami wyrażanymi przez wiceprzewodniczącą KE (...), że przeprowadzenie uczciwych i wolnych wyborów może być zagrożone przez systemy rekomendacji treści i przez same treści rozpowszechniane przez platformy internetowe".
W ocenie KRRiT Komisja Europejska "uzurpuje sobie prawo arbitralnego definiowania treści, które gwarantują przeprowadzenie uczciwych wyborów w Polsce. Jednocześnie wiceprzewodnicząca KE sugeruje, że narzędziem, które ma być wykorzystane do tego, jest Akt o Usługach Cyfrowych (DSA) – rozporządzenie prawa unijnego, które jest bezpośrednio implementowane do systemów prawnych państw członkowskich UE".
W związku z tym Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wzywa Rząd Rzeczypospolitej Polskiej do: "jednoznacznego odrzucenia prób ingerencji Komisji Europejskiej w krajowy proces wyborczy oraz do stanowczego przeciwstawienia się działaniom zmierzającym do ograniczenia suwerenności debaty publicznej w Polsce" oraz "zapewnienia, że wszelkie regulacje dotyczące przestrzeni cyfrowej będą tworzone w sposób przejrzysty i zgodny z polskim interesem narodowym, bez narzucania obcych wzorców, które mogą prowadzić do ograniczenia pluralizmu i wolności mediów". Organizacja wyborów i dbałość o uczciwe ich przeprowadzenie – jak zaznacza KRRiT – leżą w wyłącznej kompetencji państw członkowskich.
W ubiegły piątek rzecznik Komisji Europejskiej ds. cyfrowych Thomas Régnier poinformował PAP, że w celu zweryfikowania, czy platformy internetowe przestrzegają zasad ustawy o usługach cyfrowych (DSA), Komisja współpracuje ze wszystkimi koordynatorami ds. usług cyfrowych w państwach członkowskich, w których odbywają się lub mają się odbyć wybory.
KE zapowiada kontrolę
DSA stawia dużym platformom i wyszukiwarkom internetowym surowe wymagania dotyczące m.in. moderowania treści, w tym blokowania dezinformacji i mowy nienawiści, oznaczania treści oraz reklam politycznych, a także oceny potencjalnych zagrożeń dla użytkowników serwisów. Chodzi tu również o dezinformację wyborczą, treści naruszające wolność słowa oraz stwarzające zagrożenie dla procesów wyborczych.
Régnier przypomniał, że KE organizowała takie okrągłe stoły przy poprzednich okazjach, m.in. w Rumunii, Niemczech, Słowacji, Luksemburgu, Austrii, a także przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Ostatni odbył się przed lutowymi wyborami w Niemczech i o jego zorganizowanie zawnioskował sam Berlin.
"Okrągłe stoły dają uczestnikom możliwość wymiany informacji na temat gotowości do wyborów, potencjalnych problemów przed wyborami oraz współpracy z władzami, ekspertami i organizacjami społeczeństwa obywatelskiego" - wskazał Régnier.
Czytaj także: KRRiT zajmie się wulgaryzmem w Republice
Dołącz do dyskusji: KRRiT protestuje przeciw "ingerencji w wybory w Polsce"