Koszykarze Los Angeles Lakers mistrzami NBA
Po raz 17. w historii koszykarze Los Angeles Lakers zdobyli mistrzostwo ligi NBA. W niedzielę pokonali Miami Heat 106:93 i wygrali finałową rywalizację 4-2.
W NBA zwykło się mawiać, że mistrzostwo zdobywa się defensywą. To właśnie rewelacyjna gra w obronie miała olbrzymie znacznie w niedzielnej wygranej Lakers.
Końcowy wynik nie oddaje ogromu przewagi, jaką "Jeziorowcy" mieli w tym spotkaniu. Podopieczni trenera Franka Vogela nawet przez moment w nim nie przegrywali. Po pierwszej połowie prowadzili 64:36 - to drugie najwyższe prowadzenie do przerwy w historii finałów. W pierwszym meczu decydującej rywalizacji w 1985 roku Boston Celtics mieli na tym etapie o 30 punktów więcej od Lakers.
W trzeciej kwarcie koszykarze z "Miasta Aniołów" zwiększyli przewagę do 36 punktów. Ambitnie grających Heat w ostatniej części gry stać było jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki.
Do wygranej Lakers poprowadził LeBron James, który zanotował triple-double. Złożyło się na nie 28 punktów, 14 zbiórek i 10 asyst.
35-letni skrzydłowy po raz czwarty w karierze został najbardziej wartościowym koszykarzem (MVP) finałów; poprzednio w 2012 i 2013 roku, gdy bronił barw Miami Heat, oraz w 2016 jako zawodnik Cleveland Cavaliers.
"Przyszedłem do tego klubu, aby walczyć o mistrzostwo" - podkreślił James, który wzmocnił Lakers przed sezonem 2018/19. Z powodu jego problemów zdrowotnych pierwszy rok gry w Los Angeles nie był jednak udany.
Tytuł MVP finałów przyznawany jest od 1969 roku. Jedynym, który ma ich więcej od Jamesa jest Michael Jordan; sięgnął po niego sześciokrotnie. James jest za to pierwszym koszykarzem, który zdobył tę nagrodę jako zawodnik trzech różnych klubów.
JOB'S FINISHED: YOUR LOS ANGELES LAKERS ARE NBA CHAMPIONS pic.twitter.com/Dnxtgt9i1d
— Los Angeles Lakers (@Lakers) October 12, 2020
Wśród pokonanych na wyróżnienie zasługuje Bam Adebayo - 25 pkt i 10 asyst. Bohater Heat z poprzedniego spotkania Jimmy Butler tym razem zdobył tylko 12 pkt.
Drużynie z Miami od początku nie dawano w finale większych szans, a i tak zdołała sprawić Lakers trochę kłopotów. Sam jej awans do niego był sporą niespodzianką. Po drodze wyeliminowała bowiem najlepszy zespół sezonu zasadniczego - Milwaukee Bucks.
Wcześniej Lakers sięgali po mistrzostwo w latach: 1949, 1950, 1952-54, gdy jeszcze mieli siedzibę w Mineapolis oraz już w Los Angeles w: 1972, 1980, 1982, 1985, 1987, 1988, 2000-02, 2009 i 2010.
Pięć poprzednich tytułów zdobyli mając w składzie Kobe'ego Bryanta. Były gwiazdor w styczniu zginął w katastrofie helikoptera, a zdobycie mistrzostwa stało się dla Lakers najlepszym sposobem na jego upamiętnienie.
"Cały czas czuliśmy, że Kobe jest z nami" - przyznał Vogel.
Lakers tym samym dogonili ekipę Boston Celtics, która również z 17 triumfami do tej pory samodzielnie dzierżyła miano najbardziej utytułowanej drużyny ligi.
Mission Accomplished: Legacy Left pic.twitter.com/5kROdkOa2l
— Los Angeles Lakers (@Lakers) October 12, 2020
Z powodu pandemii koronawirusa sezon 2019/20 został przerwany w marcu, a następnie wznowiony pod koniec lipca. Wszystkie spotkania od ponownego startu zostały rozegrane w zamkniętym ośrodku Disney World na Florydzie. Ekipy Lakers i Heat spędziły w nim aż trzy miesiące.
Na razie nie jest znana data początku kolejnego sezonu. Wiele wskazuje na to, że nie rozpocznie się przed 1 stycznia.
“I look forward to celebrating with you. Until then, I will bring back the trophy to Los Angeles, where it belongs.” - @JeanieBuss pic.twitter.com/BWu0Jns4Eb
— Los Angeles Lakers (@Lakers) October 12, 2020
Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Dołącz do dyskusji: Koszykarze Los Angeles Lakers mistrzami NBA