Polska stawia na kraje arabskie, Południową Amerykę i Północną Afrykę
W przyszłym roku polskie instytucje rządowe zamierzają skupić się na rozwijaniu współpracy gospodarczej z krajami arabskimi, a także z Ameryką Południową i krajami afrykańskimi, zwłaszcza z Afryki Północnej. Według wiceminister gospodarki Ilony Antoniszyn-Klik, absolutnym priorytetem będą kontakty ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi.
– Mamy już wytyczoną ścieżkę, w przyszłym roku położymy bardzo mocny nacisk na Amerykę Południową i na Północną Afrykę, zwłaszcza te kraje nad Saharą. Absolutny priorytet to są Zjednoczone Emiraty Arabskie, i w ogóle Półwysep Arabski – mówi wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik.
Współpraca z krajami afrykańskimi będzie kontynuacją trwającego programu Go Africa! Został on rozpoczęty kwietniową wizytą premiera Donalda Tuska w Nigerii. Objęte nim są kraje takie jak Algieria, Nigeria, Kenia, Mozambik, Angola i RPA. W państwach tych mieszka ok. 300 mln ludzi, a ich gospodarki, mimo światowego spowolnienia, rozwijają się w szybkim tempie.
– Będziemy nawiązywali kolejne bliższe kontakty z krajami afrykańskimi na najwyższym poziomie rządowym. To wprawdzie pierwsze kroki, ale za to bardzo intensywne – mówi Antoniszyn-Klik.
W kwietniu premier Donald Tusk odwiedził Nigerię. Wczoraj rozpoczął kilkudniową wizytę w RPA, a dziś weźmie udział Forum Biznesu w Johannesburgu.
Podkreśla, że łatwiejsza jest współpraca Polski z niektórymi krajami północnej Afryki, takimi jak Algieria, gdzie Polacy są obecni od kilkudziesięciu lat.
– Z kolei z krajami Afryki Subsaharyjskiej dopiero nawiązujemy współpracę – mówi Ilona Antoniszyn-Klik. – Musimy tam zbudować od podstaw bazę porozumień i kontaktów instytucjonalnych, które w innych miejscach są absolutnie naturalne. Oznacza to, że musimy wypracowywać od początku to, co gdzie indziej mamy już wypracowane. W Afryce Subsaharyjskiej zaczynamy od zera, od pierwszych kontaktów między głowami państw czy ministrami – dodaje.
Zdaniem wiceminister, kontakty na najwyższym szczycie są istotne, ale bardzo ważne są również bliskie kontakty między przedsiębiorcami. To m.in. odróżnia zasady współpracy z firmami afrykańskimi od zasad panujących w Chinach.
– To są właściwie dwa skrajne przykłady promocji gospodarczej – zauważa Antoniszyn-Klik. – W Chinach mamy do czynienia z bardzo mocnymi instytucjami, bardzo mocną hierarchią i bardzo długofalowym planowaniem. Z kolei nawiązywanie kontaktu w Afryce opiera się bardzo często na bezpośrednich kontaktach i szybkich decyzjach – dodaje wiceminister gospodarki.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu 


Dołącz do dyskusji: Polska stawia na kraje arabskie, Południową Amerykę i Północną Afrykę