Robert Janowski nie chce prowadzić „Jaka to melodia?” po zmianach, pozwie „Super Express” za tekst o „sekcie”
Robert Janowski nie jest zainteresowany prowadzeniem teleturnieju „Jaka to melodia?” w zmienionej formule. - Nie może się podpisać pod projektem, który jakością odbiega od poziomu, do którego przez lata przyzwyczaił widzów TVP - uzasadnia jego menedżerka Monika Janowska. Prezenter zapowiedział też pozwanie „Super Expressu” za tekst, w którym w negatywnym tonie opisano dotychczasową realizację programu.
W zeszłym tygodniu zapowiedziano, że jesienią „Jaka to melodia?” pojawi się w TVP1 w odświeżonej formule. Jest to związane m.in. z przejęciem przez Telewizję Polską produkcji programu, czym dotychczas zajmowała się spółka Media Corporation.
- Formuła wymaga pewnego odświeżenia, co wynika z wszelkich danych i wykresów. Te informacje przekazałem panu Janowskiemu i osobiście zaprosiłem go do kontynuowania prowadzenia programu - powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl prezes TVP Jacek Kurski. - Nie mam jednak zwyczaju prowadzenia negocjacji za pośrednictwem mediów i nie będę tolerował a tym bardziej ulegał próbie wytwarzania niepotrzebnej psychozy tam, gdzie potrzebne jest profesjonalne zarządzanie kwestią korekty formatu, tak by dostarczać naszym widzom ofertę jeszcze lepszej jakości - dodał.
W czwartek „Super Express” poinformował, że Robert Janowski nie chciał podpisać umowy dotyczącej dalszego prowadzenia „Jaka to melodia?”? Potwierdziła nam to menedżerka prezentera Monika Janowska.
- Robert Janowski nie może się podpisać pod projektem, który jakością odbiega od poziomu, do którego przez lata przyzwyczaił widzów TVP - przekazała nam. - Podczas rozmowy z panem prezesem Jackiem Kurskim padło stwierdzenie, że jeśli Robert Janowski nie podpisze nowej umowy, to skończy jak Grażyna Torbicka i Maciej Orłoś. To naszym zdaniem próba zastraszenia, nie możemy się na nią zgodzić - dodała.
- To przykre, w jaki sposób TVP dziękuje nam wszystkim - widzom, Media Corporation i prowadzącemu za 20 lat współpracy i za stworzenie najlepszego programu ostatnich lat - oceniła Janowska.
Robert Janowski prowadził „Jaka to melodia?” od debiutu programu jesienią 1997 roku.
Janowski kontra „Super Express”
Informując o tym, że Robert Janowski nie chce prowadzić zmienionej wersji „Jaka to melodia?”, „Super Express” zaznaczył, że według jednej z osób pracujących przy programie rocznie zarabiał na tym ok. miliona zł, pracując jedynie kilka dni w miesiącu. „Janowski był związany z zewnętrznym producentem – zarabiał krocie na marce programu podczas tras koncertowych, imprez, itp. Być może obawiał się, że to straci” - zacytowano w tekście „wieloletniego współpracownika Janowskiego”.
Opisano też, że w teleturnieju brała udział dość wąska grupa uczestników (określono ich jako sektę), niektórzy nawet po 20 razy. Część z nich miała dostawać wcześniej bazę 600 piosenek, dzięki czemu nieraz odgadywali je po ułamku sekundy. Według „SE” Janowski „od kilku tygodni namawia członków ekipy show, aby odeszli z programu razem z nim”.
W czwartek rano Robert Janowski na swoim profilu facebookowym skrytykował tę publikację. - Otóż, „sekta”, jak nazywa Fanów SUPER EXPRESS to wspaniali telewidzowie i miłośnicy teleturnieju. I jak podaje se.pl, TVP postanowiło gang rozbić. Otóż NIE!!!! Macie złych informatorów!!! TVP wciąż jest żywo zainteresowana ,, sekta" prosząc ich o u udział w programie. Prawie, powtarzam, prawie WSZYSCY uczestnicy JTM dostali taką propozycję od Telewizji - napisał.
Na potwierdzenie przytoczył maila od jednego z uczestników teleturnieju, który opisał swoją rozmowę telefoniczną z pracownicą TVP. - Powiedziałem, że dopóki się sytuacja nie wyjaśni z producentem i prowadzącym, nie będę brać udziału - tu pierwszy naskok, że jak to, że ja źle interpretuję i nie mam "zielonego pojęcia" o umowach z MC (Media Corporation - przyp.). Pytanie skąd mają mój nr telefonu i że zawsze dzwoniła Ola - atak że jestem podejrzliwy i co w tym nadzwyczajnego, że dzwoni ona. I „czy to taka wielka sprawa, że pan Janowski po 20 latach zostanie zwolniony, skoro źle mówi na swojego pracodawcę”. Na każde kolejne pytanie czy odpowiedź była zgryźliwa albo atakowała dalej. I przyjęła postawę „bez łaski”, dzwoni do kolejnych zawodników, a do mnie może kiedyś oddzwoni jak już „będę znał sytuację” - czytamy w zacytowanym mailu.
Według Janowskiego tekst „Super Expressu” wynika z dwóch przyczyn. Pod koniec czerwca br. wydawca tabloidu przegrał w drugiej instancji proces z Moniką Janowską, sąd nakazał firmie publikowanie przez 30 dni na pierwszej stronie „SE” przeprosin skierowanych do Moniki Janowskiej i zapłacenie jej 150 tys. zł za naruszenie dóbr osobistych w serii tekstów z 2013 roku, w których opisano ją jako winną kradzieży. - Czy to przypadek, że ZPR Media S.A. do którego należy SUPER EXPRESS są współproducentami nowego formatu #JAKATOMELODIA? Jesteście ohydni!!! - opisał Janowski drugą przyczynę. - Do zobaczenia w sądzie - zapowiedział.
- Wszystkie rewelacje zawarte w tekście „Super Expressu” to oczywista nieprawda - stwierdziła Monika Janowska w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
- To jest pogarda ze strony „SE” dla telewidzów, fanów i uczestników „Jaka to melodia?”. Lata ich, fanów i zawodników , miłości do muzyki i programu, ciężka praca i pasja - to wszystko dla „SE” to sekciarstwo? Skandal! Sektą jest „SE” - kłamie i manipuluje - dodała.
Już w połowie ub.r. Telewizja Polska chciała produkować „Jaka to melodia?” samodzielnie, bez udziału Media Corporation, ale z Robertem Janowskim jako prowadzącym. Prezenter podtrzymał wolę dalszego prowadzenia „Jaka to melodia?”, jednak na warunkach przedstawionych przez Media Corporation. Podkreślał natomiast, że od 19 lat pozostaje pracownikiem Media Corporation, a nie TVP, z którą nie negocjował warunków.
Ostatecznie jesienią ub.r. „Jaka to melodia?” znalazła się w ramówce Jedynki z Janowskim jako gospodarzem a Media Corporation jako producentem. Program emitowano o nowej porze - codziennie o godz. 18.55, czyli tuż przed głównym wydaniem „Wiadomości”. Produkcja była realizowana w jakości HD.
W sezonie 2017/2018 teleturniej „Jaka to melodia?” oglądało średnio 1,86 mln osób. Teleturniej Roberta Janowskiego dał TVP1 pozycję lidera rynku wśród wszystkich widzów, ale w grupie 16-49 stacja była trzecia. Wpływy z reklam wyniosły 44,60 mln zł.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 



Dołącz do dyskusji: Robert Janowski nie chce prowadzić „Jaka to melodia?” po zmianach, pozwie „Super Express” za tekst o „sekcie”