Czy telewizja w Polsce faktycznie traci widzów?

Do tego zdziwionego o zwiększenie się widowni kanałów informacyjnych z 600 do 900 tys widzów w jeden rok. Te dodatkowe 300 tysięcy to pewnie dawni widzowie kanałów TVP (teraz w likwidacji). Czy tak trudno pomyśleć, że część widzów nie zgadza się ze sposobem przejęcia TVP przez obecną dyktaturę? Dlatego trwale przełączyło kanały.

Więcej programów o pustakach typu "love island" , więcej powtórek Harrego P. czy władcy pierścienia i na pewno oglądalność spadnie. Nie ma co oglądać to ludzie nie oglądają. Może telewizor w tle dla hałasu leci i tyle.

Ciekawe gdzie autor usłyszał, że telewizja umiera? Pewnie na kolegium!