SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Czy maratony serialowe wciąż są w modzie?

Netflix zrewolucjonizował oglądanie seriali, gdy zdecydował się udostępniać na platformie wszystkie odcinki sezonu w dniu premiery danej produkcji. Zaczęło się w 2013 roku od „House of Cards” i trwa do dzisiaj, mimo że inne platformy po okresie prób, wróciły do cotygodniowej emisji, albo bloków trzyodcinkowych.

Dołącz do dyskusji: Czy maratony serialowe wciąż są w modzie?

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Topek
Niestety, ale telewizja psuje całą radość oglądania seriali czy programów. Co z tego że pokazują po kilka odcinków dziennie jak często pomijają niektóre odcinki. Dlaczego są pomijane niektóre odcinki.
W internecie też się zdarza że są pomijane niektóre odcinnki programów. Ale tu łatwiej jest ogarnoć, że coś jest pominięte, że jakiś odcinek programu jest pominięty.
Z tego powodu sprawdzam na innych stronach ile jest odcinków i czy się zgadza. W myśl zasady: brakuje odcinków - nie oglądam.
odpowiedź
User
l00mp
Jestem niestety w tej opinii odosobniony, ale cóż poradzę, że moim zdanie trzeba być skrajną, odmóżdżoną ofiarą pop kulturalnego terroru, żeby poświęcić dzień lub noc na gapienie się telewizor i jeszcze się tym chwalić.
odpowiedź
User
czak.
Z wyżej wymienionych seriali żadnego niewidziałem, za to na własne oczy byłem świadkiem jak zderzyly sie dwa samochody i krzyki rannych,krew,szok i akcja ratowania,widziałem jak piorun pobliskie drzewo trafilo i ten trzask ,widzialem jak Wisła przesiąkała dołem wału i brałem w akcji workowaniu z piaskiem ,i te pożary domów które ulegly całkowitemu spaleniu, nie niepotrzebuję serial, moje życie to serial
odpowiedź